Djoković przegrał z Dominikiem Thiemem 6:7(5), 3:6, 0:6. Rozmiary porażki zaskoczyły nawet samego Serba.
- W turniejach poprzedzających Rolanda Garrosa uzyskiwałem dobre wyniki, dlatego nie tak wyobrażałem sobie zakończenie startów tutaj. Zdaję sobie sprawę, że nie zagrałem tak dobrze, jak mogłem - przyznał po meczu.
Komentujący spotkanie na antenie Eurosportu John McEnroe nie potrafił znaleźć słów usprawiedliwienia dla Serba.
- Wygląda na to, że Djoković nie chce być na korcie - przyznał legendarny tenisista.
Dużo więcej powodów do radości miał Thiem. - Było wietrznie i zimno. Myślę, że spisałem się dobrze. Pokonanie Novaka w ćwierćfinale French Open jest jak sen. W każdej rundzie trzeba grać z najlepszymi. W piątek nie będzie łatwiej - powiedział zwycięzca pojedynku.
ZOBACZ WIDEO: Bogusław Leśnodorski został menadżerem Andrzeja Bargiela. "To jedyny człowiek na Ziemi, który może zjechać na nartach z K2"
Powiedziałabym, że nareszcie wygrał wygrany mecz :)))
Dżokera szkoda, ale to jest sport i każdy ma szansę :))