WTA Den Bosch: Arantxa Rus przypomniała o sobie, Jelena Janković przegrała z 277. rakietą globu

PAP/EPA / KOEN SUYK
PAP/EPA / KOEN SUYK

Holenderka Arantxa Rus pokonała 5:7, 6:2, 6:3 Węgierkę Timeę Babos w I rundzie turnieju WTA International na kortach trawiastych w Den Bosch.

Arantxa Rus (WTA 183) cztery lata czekała na wygranie meczu w WTA Tour. W 2013 roku doszła do ćwierćfinału w Bad Gastein (kort ziemny). W poniedziałek w Den Bosch Holenderka wyeliminowała rozstawioną z numerem szóstym Timeę Babos (WTA 36). W I secie reprezentantka gospodarzy z 2:5 wyrównała na 5:5, ale przy 5:6 oddała podanie tracąc pięć punktów z rzędu od 40-0. W II partii dwa razy przełamała rywalkę, a w decydującej odsłonie odskoczyła na 4:0 i nie zmarnowała szansy na zwycięstwo. Babos zbliżyła się na 3:4, ale dwa kolejne gemy padły łupem Rus.

W trwającym dwie godziny i pięć minut meczu Babos zaserwowała dziewięć asów, ale zdobyła tylko 12 z 32 punktów przy swoim drugim podaniu. Węgierka sześć razy dała się przełamać. To piąty z rzędu turniej, z którego tenisistka z Sopronu odpadła w I rundzie (wcześniej Rabat, Madryt, Rzym i Roland Garros).

W 2011 roku na paryskiej mączce Rus pokonała Kim Clijsters, ówczesną wiceliderkę rankingu, po obronie dwóch piłek meczowych. Najlepszy wielkoszlemowy rezultat Holenderki to 1/8 finału Rolanda Garrosa 2012. Doszła również do III rundy Wimbledonu 2012. Najwyżej w rankingu była klasyfikowana na 61. miejscu.

Mistrzyni imprezy z 2015 roku Camila Giorgi (WTA 93) pokonała 6:3, 6:7(6), 6:2 Varvarę Lepchenko (WTA 68). Włoszce w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło popełnienie 16 podwójnych błędów. Obroniła cztery break pointy, a sama wykorzystała trzy z 10 szans na przełamanie.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Cieszą mnie trzy gole, ale bardziej punkty

Jelena Janković (WTA 60) przegrała 3:6, 5:7 z kwalifikantką Petrą Krejsovą (WTA 277). W II secie debiutująca w głównym cyklu 26-letnia Czeszka wróciła z 1:3. W trwającym 81 minut meczu zgarnęła 35 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Dla Serbki to dziewiąty w tym roku turniej, z którego odpadła w I rundzie. Była liderka rankingu to finalistka imprezy w Den Bosch z 2007 roku.

Kolejną rywalką Krejsovej będzie Łesia Curenko (WTA 37), która pokonała 6:4, 6:1 Elise Mertens (WTA 51). Belgijka zaserwowała pięć asów, ale też zmarnowała trzy break pointy. Ukrainka zgarnęła 30 z 42 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obie tenisistki w tym roku wygrały po jednym turnieju. Curenko zwyciężyła w Acapulco, a Mertens triumfowała w Hobart. W ubiegłym roku Belgijka doszła w Den Bosch do ćwierćfinału, a Ukrainka tę fazę holenderskiej imprezy osiągnęła cztery lata temu.

Ricoh Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 12 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Łesia Curenko (Ukraina, 7) - Elise Mertens (Belgia) 6:4, 6:1
Arantx Rus (Holandia, WC) - Timea Babos (Węgry, 6) 5:7, 6:2, 6:3
Camila Giorgi (Włochy) - Varvara Lepchenko (USA) 6:3, 6:7(6), 6:2
Petra Krejsova (Czechy, Q) - Jelena Janković (Serbia) 6:3, 7:5

Komentarze (3)
avatar
Baseliner
13.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Debiut Krejsovej w postaci hot doga, ciekawe. :) Jelena na mączce niewiele ugrała, na trawie będzie jeszcze gorzej. 
avatar
LW
13.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jelena...przykro się patrzy na Jankovic aktualnie. 
avatar
Queen Marusia
13.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Kamilka ! Wygraj jeszcze ze dwa mecze.Albo nie,wygraj caly turniej !!!!!