WTA Birmingham: Petra Kvitova odprawiła Kristinę Mladenović, Lucie Safarova znów obroniła piłki meczowe

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Petra Kvitova
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Petra Kvitova

Czeszka Petra Kvitova pokonała 6:4, 7:6(5) Francuzkę Kristinę Mladenović i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier na kortach trawiastych w Birmingham.

Rozgrywająca drugi turniej w tym roku Petra Kvitova (WTA 16) prezentuje coraz wyższy poziom. W drodze do półfinału w Birmingham nie straciła seta. W ćwierćfinale pokonała 6:4, 7:6(5) Kristinę Mladenović (WTA 12). W II secie Francuzka z 3:5 wyszła na 6:5, ale w tie breaku nie wykorzystała prowadzenia 3-1. W trwającym godzinę i 43 minuty meczu Kvitovej naliczono 27 kończących uderzeń i 28 niewymuszonych błędów. Mladenović miała 13 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek.

Niesamowitą drogę do półfinału przebyła Lucie Safarova (WTA 41). Obroniła pięć piłek meczowych, dwie w II rundzie z Dominiką Cibulkovą i trzy w ćwierćfinale z Darią Gawriłową (WTA 21). Australijkę pokonała 6:7(4), 6:3, 7:6(5) po trzech godzinach i trzech minutach walki.

W I secie Czeszka nie wykorzystała prowadzenia 3:1, a w złożonym z 24 punktów 12. gemie zmarnowała pięć piłek setowych. W II partii sytuacja zmieniła się diametralnie, bo Safarova odskoczyła na 4:0 i dominowała na korcie. W decydującej odsłonie Gawriłowa była bardzo blisko zwycięstwa. Prowadziła 5:3 oraz miała trzy piłki meczowe, dwie w dziewiątym i jedną w 10. gemie. W tie breaku Australijka od 5-3 straciła cztery punkty.

W półfinale Kvitova zmierzy się z Safarovą, z którą ma bilans meczów 9-0. Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu wygrała 21 ostatnich meczów z czeskimi tenisistkami, tracąc w nich zaledwie cztery sety. - Lucie gra dużo długich meczów i myślę, że to lubi! Spotkałyśmy się tutaj rok temu w I rundzie, więc fajnie, że tym razem dojdzie na naszej konfrontacji w półfinale. Jesteśmy dobrymi przyjaciółkami, znamy się z Pucharu Federacji. To będzie ciekawe spotkanie - powiedziała Kvitova.

ZOBACZ WIDEO ME U-21. Karol Linetty: Zawaliliśmy

Dwa pozostałe ćwierćfinały zakończyły się kreczami. Coco Vandeweghe (WTA 30) wygrała pierwszego seta z Garbine Muguruzą (WTA 14), ale po stracie drugiego zeszła z kortu z powodu kontuzji stopy. Tylko siedem gemów rozegrały Ashleigh Barty (WTA 77) i Camila Giorgi (WTA 102). Przy stanie 2:5 Włoszka zrezygnowała z kontynuowania meczu z powodu urazu uda.

Barty awansowała do największego półfinału w karierze. W sobotę po raz pierwszy zmierzy się z Muguruzą.

Aegon Classic Birmingham, Birmingham (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 885 tys. dolarów
piątek, 23 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Garbine Muguruza (Hiszpania, 6) - Coco Vandeweghe (USA) 4:6, 6:4 i krecz
Petra Kvitova (Czechy, 7/WC) - Kristina Mladenović (Francja, 5) 6:4, 7:6(5)
Lucie Safarova (Czechy) - Daria Gawriłowa (Australia, 9) 6:7(4), 6:3, 7:6(5)
Ashleigh Barty (Australia) - Camila Giorgi (Włochy, Q) 5:2 i krecz

Komentarze (10)
avatar
Kilianowsky
24.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wreszcie WTA wychodzi na prostą. Wraca Kvitova Lucka i Muguruza. Obie Czeszki lubię ale Kvitka skradła moje serce! Finał Petra vs Garbinie 
avatar
Sułtan WTA
24.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No no, może też w Londynie powtórzą swój półfinał sprzed dwóch lat. Jeśli Petra wygra dziesiąty raz to chyba można powiedzieć że nic się nie zmieniło i kontuzja zaleczyła się poprawnie. Lucie m Czytaj całość
avatar
Queen Marusia
24.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Petra !!!! Pieknie !!!!