Benoit Paire: Pokonałem Janowicza, bo zneutralizowałem jego serwis

PAP/EPA / WILL OLIVER
PAP/EPA / WILL OLIVER

- Serwis był ważny, ale najważniejszy był return. Wyczuwałem jego podanie i potrafiłem je zneutralizować. Wygrałem też wszystkie najważniejsze punkty - powiedział Benoit Paire po zwycięstwie z Jerzym Janowiczem w III rundzie Wimbledonu 2017

- Od początku do końca byłem skoncentrowany. Ani na moment nie wpadłem w panikę, nawet w pierwszym gemie serwisowym, w którym musiałem bronić się przed przełamaniem. Dobrze serwowałem, co przeciw tak agresywnie returnującemu rywalowi jak Janowicz było bardzo ważne - mówił po piątkowym meczu Benoit Paire.

Francuz pokonał Jerzego Janowicza 6:2, 7:6(3), 6:3 i pierwszy raz w karierze awansował do 1/8 finału Wimbledonu. - Przed meczem trener powiedział mi: "Nic nie zmieniaj. Zagraj tak, jak grałeś dotychczas". Po spotkaniu widziałem statystyki. Posłałem 14 asów, a on, choć ma fantastyczne podanie, tylko cztery. Serwis był ważny, ale najważniejszy był mój return. Wyczuwałem jego podanie i potrafiłem je zneutralizować. Wygrałem też wszystkie najważniejsze punkty - ocenił tenisista z Awinionu.

Paire pokonał Janowicza drugi raz w czwartej konfrontacji w głównym cyklu. I po raz drugi na trawie. Poprzednio 16 czerwca w ćwierćfinale turnieju ATP w Stuttgarcie. - Ani na moment nie mogłem stracić koncentracji. Nawet w trzecim secie, choć prowadziłem 2-0, musiałem być maksymalnie skupiony, bo wiedziałem, że każde przełamanie na korzyść Janowicza może być dla mnie niebezpieczne - analizował 28-latek.

Dla Francuza był to trzeci w karierze występ w III rundzie Wimbledonu. Poprzedni zanotował przed czterema laty i, co ciekawe, jego rywalem również był Polak, tyle że Łukasz Kubot, a mecz także odbywał się na korcie numer 18. Paire wówczas przegrał 1:6, 3:6, 4:6.

- Doświadczenie z tamtego meczu mi pomogło - przyznał reprezentant Trójkolorowych. - Byłem lepiej przygotowany mentalnie. Pamiętałem, czego mi zabrakło, by wtedy pokonać Kubota. Byłem zrelaksowany i cieszyłem się grą.

Paire ma nadzieję, że jego mecz 1/8 finału przeciw Andy'emu Murrayowi zostanie wyznaczony na kort centralny. - Mecz z Murrayem na korcie centralnym Wimbledonu to byłoby dla mnie wspaniałe przeżycie. Myślę, że jeśli będę dobrze serwował i urozmaicał grę, to mam szansę, aby go pokonać - powiedział.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: łzy Jermaina Defoe. Jego młody przyjaciel umiera

Komentarze (19)
avatar
Kike
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli już nie nienawidzi Wimbledonu. 
grolo
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Paire dokładnie wyjaśnił, co było przyczyną przegranej Janowicza.
To zadziwiające, że właśnie Benoit, słynący z szybkiego zniechęcania się do gry, tym razem sam zniechęcił bardzo groźnego przec
Czytaj całość
avatar
tomekBYDGOSZCZ
8.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Kibicowałem JJ, bo zawsze kibicuję Polakowi ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Odpadnięcie JJ oznacza, że nie będzie nasza "panienka" wstydu Polsce przynosić podczas konferencji p Czytaj całość