Alexander Zverev ceni sobie współpracę z Juanem Carlosem Ferrero. "Nie chce przejąć roli mojego ojca"

PAP/EPA / TYLER LARKIN
PAP/EPA / TYLER LARKIN

Alexander Zverev udanie zainaugurował w środę występ w turnieju ATP World Tour 500 na kortach twardych w Waszyngtonie. Po trudnym meczu z Jordanem Thompsonem Niemiec opowiedział o współpracy z Juanem Carlosem Ferrero.

- Z osobistego punktu widzenia mogę powiedzieć, że Juan Carlos to jeden z najsympatyczniejszych ludzi, jakich poznałem - powiedział Alexander Zverev. Niemiec już od wielu miesięcy nosił się z zamiarem zatrudnienia trenera-konsultanta i jego wybór padł właśnie na Juana Carlosa Ferrero.

Dlaczego były numer jeden rankingu ATP i triumfator Rolanda Garrosa 2013 został członkiem sztabu 20-letniego tenisisty z Hamburga? - Potrafi przekazać mi, co robię dobrze i gdzie popełniam błędy. Jest doskonałym dodatkiem do mojego zespołu, dlatego podjęta przez nas decyzja była wyjątkowo łatwa.

Głównym trenerem Zvereva pozostał oczywiście jego ojciec, Aleksander. - Juan Carlos nie chce przejąć roli mojego ojca, z kolei mój tata nie chce zająć pozycji Juana Carlosa - wyznał ósmy obecnie singlista świata, którego starszy brat Mischa również notuje znakomity sezon. - Tego chyba wcześniej nikt nie dokonał, żeby dwóch różnych tenisistów poprowadzić od zera do Top 25 światowego rankingu. Uważam, że mój ojciec jest jednym z najlepszych trenerów wszech czasów.

Mischa Zverev odpadł w II rundzie zawodów Citi Open. Natomiast Alexander Zverev powalczy w czwartek o ćwierćfinał z Amerykaninem Tennysem Sandgrenem.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek o rekordzie świata: Zaatakuję, ale to będzie bardzo trudne (WIDEO)

Komentarze (1)
avatar
Pao
4.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Tego chyba wcześniej nikt nie dokonał, żeby dwóch różnych tenisistów poprowadzić od zera do Top 25 światowego rankingu." Czytaj całość