Andy Murray rozegrał ostatni oficjalny mecz 12 lipca. Wówczas przegrał w ćwierćfinale Wimbledonu z Samem Querreyem. Przed rozpoczęciem turnieju oraz w jego trakcie Szkot narzekał na kontuzje biodra, która, jak przyznał, nie jest nowym urazem.
W czwartek organizatorzy turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Montrealu poinformowali za pośrednictwem swojej oficjalnej strony, że Murray nie wystąpi w tegorocznej edycji. Lider rankingu ATP nie jest jeszcze w pełni sił i potrzebuje nieco więcej czasu.
- Przykro mi, że muszę opuścić tegoroczną edycję turnieju w Montrealu - powiedział Murray. - Wiążę z tym miejscem wiele miłych wspomnień. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby jak najszybciej powrócić do rywalizacji.
Murray po raz drugi z rzędu wycofał się z imprezy Rogers Cup. Dotychczas trzykrotnie triumfował w tym turnieju (2009, 2010 i 2015).
W Montrealu nie zagrają również Novak Djoković, Stan Wawrinka, Marin Cilić, Fabio Fognini, Martin Klizan i Gilles Simon.
Rafael Nadal i Roger Federer po raz pierwszy od 2011 roku, a dokładniej od turnieju w Monte Carlo, zostaną najwyżej rozstawieni w imprezie rangi ATP World Tour Masters 1000.
ZOBACZ WIDEO Kubica wraca do F1? Po co te testy? Wszystko, co chcesz wiedzieć o powrocie Kubicy do bolidu (WIDEO)
Czy Andy Murray zagra w Cincinnati? 
Z takim sezonem to do piachu... Fajnie, że wracają stare dobre czasy, czyli konfrontacje Rogera i Rafy, ale czemu akurat teraz tylu tenisistów ma pr Czytaj całość
Może jednak lepiej odpuścić ?
Anduś chyba przestraszył się zbyt długim wyłączeniem z touru !
Anduś wracaj szybko do zdrowia :))