ATP Waszyngton: Alexander Zverev skompletował tytuły na wszystkich poziomach World Touru

Przed dwoma laty Alexander Zverev i Kevin Anderson spotkali się w I rundzie, w niedzielę zagrali ze sobą w finale tegorocznej edycji ATP w Waszyngtonie. Był to mecz tenisistów z dwóch pokoleń. 20-letni Niemiec jest uznawany za najlepszego zawodnika młodego pokolenia. Z kolei starszy o 11 lat Afrykaner udowadnia, że we współczesnym tenisie weterani trzymają się mocno.

ATP Waszyngton: przerwana seria zwycięstw i przegrany finał Łukasza Kubota i Marcelo Melo

Finałowy mecz był jednak rozgrywany pod dyktando tego młodszego. Zverev pokazał wszystkie swoje atuty - świetny serwis, dobre poruszanie się po korcie oraz agresywną i pewną grę z linii końcowej.

Oba sety miały identyczny przebieg. Rozstawiony z numerem piątym Zverev we wczesnej fazie przełamywał przeciwnika i przewagę breaka utrzymywał do samego końca. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem 20-latka z Hamburga 6:4, 6:4.

W ciągu 69 minut gry Niemiec zaserwował sześć asów, przy własnym podaniu zdobył 40 z 49 rozegranych punktów, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał dwa z sześciu break pointów, posłał 19 zagrań kończących i popełnił ledwie osiem niewymuszonych błędów.

ZOBACZ WIDEO: Najtrudniejszy moment w karierze Korzeniowskiego. "To nie powinno się było wydarzyć"

Dla Zvereva był to pierwszy występ pod wodzą nowego trenera-konsultanta, Juana Carlosa Ferrero. Wygrywając, Niemiec podwyższył na 3-1 bilans bezpośrednich konfrontacji z Andersonem. Został także najmłodszym triumfatorem turnieju w Waszyngtonie od 2008 roku, gdy Citi Open wygrał wówczas 19-letni Juan Martin del Potro.

Po tym triumfie Zverev ma w dorobku tytułu w turniejach na każdym poziomie cyklu ATP World Tour. Wygrał trzy imprezy ATP World Tour 250 (Sankt Petersburg, Montpellier i Monachium), jedną ATP World Tour 500 (Waszyngton) oraz jedną ATP World Tour Masters 1000 (Rzym). Do "karety" brakuje mu sukcesu w Wielkim Szlemie, które są rozgrywane pod auspicjami ITF.

Za wygraną w Waszyngtonie Zverev zainkasował 500 punktów do rankingu ATP oraz 355,4 tys. dolarów. Z kolei Anderson, który poniósł dziewiątą porażkę w 12. finale w głównym cyklu, na pocieszenie otrzymał 300 "oczek" i 174,2 tys. dolarów.

Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,750 mln dolarów
niedziela, 6 sierpnia
finał gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 5) - Kevin Anderson (RPA, 15) 6:4, 6:4