WTA New Haven: powstrzymać wojowniczkę z Melbourne, Agnieszka Radwańska zagra o finał

Getty Images / Maddie Meyer / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
Getty Images / Maddie Meyer / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska

O godz. 1:00 w nocy z piątku na sobotę Agnieszka Radwańska zmierzy się z Australijką Darią Gawriłową w półfinale turnieju WTA Premier na kortach twardych w New Haven.

Poprzednie mecze Radwańskiej, która w New Haven broni tytułu, również rozpoczynały się o godz. 1:00 w nocy czasu polskiego. W II rundzie Polka odprawiła Eugenie Bouchard, a w ćwierćfinale wyeliminowała niewygodną Shuai Peng. - To był zdecydowanie kolejny dobry mecz. Nie mam przeciwko niej dobrego bilansu, więc świetnie, że udało mi się wygrać - powiedziała Radwańska, która pokonała Chinkę po raz pierwszy od Australian Open 2011. Trzy wcześniejsze zwycięstwa nad tenisistką z Tiencinu krakowianka odniosła po trzysetowych bojach. Bilans ich meczów to teraz 4-3 dla Polki.

- Było podobnie jak w spotkaniu z Bouchard, dwa wyrównane sety, każdy gem zacięty. Od początku do końca szanse wyglądały jak 50 na 50, więc jestem zadowolona, że znów udało mi się zamknąć mecz w dwóch setach - stwierdziła Radwańska, dla której był to dopiero trzeci ćwierćfinał w sezonie (po Shenzhen i Sydney). - Z Peng grałyśmy kilka miesięcy temu w Indian Wells. To nie było dobre spotkanie z mojej strony. Oczywiście znamy się od dłuższego czasu. Wiem, czego się po niej spodziewać. Shuai to bardzo solidna tenisistka. To było pewne, że będę musiała twardo pracować na każdy kolejny punkt, bo ona nie popełnia zbyt wielu błędów - dodała Polka.

Teraz krakowiankę czeka konfrontacja z Darią Gawriłową, która w drodze do półfinału wyeliminowała Czeszkę Kristynę Pliskovą, Węgierkę Timeę Babos i Belgijkę Kirsten Flipkens. - Miło będzie zmierzyć się z kimś takim jak ona, szczególnie, gdy pokazuje naprawdę dobry tenis. To sprytna tenisistka, zdolna do zagrania wszystkiego. Widziałam wiele jej meczów. Na pewno będzie to ciekawy pojedynek - mówiła Radwańska o Australijce.

W 2015 roku Gawriłowa przebojem wdarła się do czołowej "40" rankingu. Sezon rozpoczęła będąc notowana na 231. miejscu w rankingu. Wygrała dwa turnieje ITF, a w głównym cyklu osiągnęła półfinał w Rzymie, ćwierćfinały w Eastbourne i Hongkongu oraz IV rundę w Miami. Pokonała Marię Szarapową, Lucie Safarovą, Anę Ivanović, Samanthę Stosur i Sarę Errani. Rosjanka, Czeszka i Serbka były wtedy notowane w pierwszej, a Australijka i Włoszka w drugiej "10" rankingu.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: To sprawiło nam największe problemy

W 2016 roku Gawriłowa odniosła kolejne zwycięstwa nad tenisistkami z Top 10. Dwa razy wygrała z Petrą Kvitovą, w Australian Open i Madrycie. W Melbourne po raz pierwszy doszła do IV rundy wielkoszlemowej imprezy, a w stolicy Hiszpanii dotarła do premierowego ćwierćfinału turnieju rangi Premier Mandatory. W Rzymie wygrała z Simoną Halep. W Hongkongu, w drodze do półfinału, rozprawiła się z Andżeliką Kerber, ówczesną liderką rankingu. Poza tym Australijka pokonała dwie tenisistki z drugiej "10" rankingu, Elinę Switolinę i Timeą Bacsinszky. W końcówce sezonu zanotowała ćwierćfinał w Pekinie oraz finał w Moskwie i na finiszu rozgrywek znalazła się na 25. pozycji.

Najlepszy rezultat Gawriłowej w 2017 roku to finał w Strasburgu, w którym przegrała z Samanthą Stosur. Poza tym osiągnęła IV rundę Australian Open oraz ćwierćfinały w Rabacie, Rzymie i Birmingham. W stolicy Włoch rozprawiła się z Madison Keys i Swietłaną Kuzniecową, odpowiednio 13. i ósmą rakietą globu. W czerwcu Australijka znalazła się na najwyższym w dotychczasowej karierze 21. miejscu w rankingu. Niedawno w Cincinnati pokonała notowaną na 14. pozycji Kristinę Mladenović.

Gawriłowa, która od wielu lat mieszka w Melbourne (jej chłopakiem jest tenisista Luke Saville), zgodnie z przepisami WTA musiała grać dla swojego macierzystego kraju, czyli Rosji, bo nie posiadała obywatelstwa Australii. Dla państwa z antypodów po raz pierwszy wystąpiła w kwalifikacjach do US Open 2014 i ich nie przeszła. Do końca 2015 roku we wszystkich innych turniejach niż wielkoszlemowe musiała reprezentować Rosję. Po dwuletnim oczekiwaniu w końcu otrzymała australijski paszport.

W ubiegłym sezonie Gawriłowa zadebiutowała w reprezentacji Australii. Wspólnie z Nickiem Kyrgiosem triumfowali w Pucharze Hopmana, czyli nieoficjalnych mistrzostwach świata par mieszanych. W kwietniu po raz pierwszy wystąpiła w Pucharze Federacji. W sierpniu zagrała w turnieju olimpijskim w Rio de Janeiro. W I rundzie uległa Serenie Williams.

Australijka mierzy 166 cm i braki we wzroście nadrabia szybkością, zwinnością oraz inteligencją. - Daria wyjątkowa dobrze porusza się po korcie, jej umiejętności w grze obronnej są doskonałe - powiedziała dla "Australian Tennis Magazine" Nicole Pratt, zdobywczyni siedmiu tytułów WTA w deblu i jednego w singlu oraz półfinalistka US Open 2002 w grze podwójnej. - Ma zdolność zdobywania łatwych punktów forhendem, dysponuje również solidnym bekhendem, więc nie ma żadnych poważnych słabości, gdy przeciwniczki atakują. Poza tym nie lubi przegrywać - dodała trenerka Gawriłowej. To ostatnie zdanie bardzo dużo mówi o charakterze tenisistki z Melbourne. Jest wulkanem emocji, bardzo często na korcie jest na siebie wściekła, ale sportowa złość nakręca ją do lepszej gry.

Radwańska i Gawriłowa zmierzą się po raz pierwszy. Polka powalczy o drugi finał w 2017 roku (po Sydney) i 29. w karierze. Mecz rozpocznie się o godz. 1:00 w nocy czasu polskiego z piątku na sobotę. Wcześniej odbędzie się pierwszy półfinał. O godz. 21:00 na kort wyjdą Słowaczka Dominika Cibulkova i Belgijka Elise Mertens.

Connecticut Open, New Haven (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 776 tys. dolarów
piątek, 25 sierpnia

półfinał:
Stadium, nie przed godz. 1:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 1)bilans: 0-0Daria Gawriłowa (Australia)
10 ranking 26
28 wiek 23
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 166/61
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Melbourne
Tomasz Wiktorowski trener Nicole Pratt, Biljana Veselinović
sezon 2017
18-13 (18-13) bilans roku (główny cykl) 27-18 (23-18)
finał w Sydney najlepszy wynik finał w Strasburgu
4-3 tie breaki 6-7
65 asy 96
623 594 zarobki ($) 574 016
kariera
2005 początek 2010
2 (2012) najwyżej w rankingu 21 (2017)
573-250 bilans zawodowy 212-153
20/8 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/2
26 563 500 zarobki ($) 2 259 374
Komentarze (5)
avatar
ACElina
25.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zarówno dla Agi jak i dla Dominiki ten turniej może być zastrzykiem pewności siebie i podreperowaniem sezonu. Lubię Darię i lubię Elise, ale trzymam mocno kciuki za polsko słowacki finał! 
avatar
juuliaa
25.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Go Aga! Wierze w Ciebie! 
avatar
TSP
25.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do boju Aga! 
bella1960
25.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Radwańska odpuści sobie mecz i zagra treningowo bo musi odpocząć przed US OPEN.