W trakcie pojedynku ze swoim rodakiem Stefano Travaglią włoski tenisista pozwolił sobie na wulgarne słowa na korcie. Do tego obraził prowadzącą spotkanie szwedzką arbiter Louise Engzell. 26. singlista świata przegrał ostatecznie 4:6, 6:7(8), 6:3, 0:6, dzięki czemu Travaglia zapisał na konto premierową wygraną w Wielkim Szlemie.
Międzynarodowa Federacja Tenisowa poinformowała w piątek, że przyjrzała się sprawie i ukarała Fabio Fogniniego na łączną kwotę 24 tys. dolarów. Włoch dopuścił się w sumie trzech wykroczeń, które wyceniono odpowiednio na 15, 5 i 4 tys. dolarów.
- Przede wszystkim pragnę przeprosić arbiter oraz fanów za to, co się stało. To był dla mnie bardzo zły dzień, ale nie zapomniałem o swoim zachowaniu. Wiem, że mam "gorącą głowę", ale tym razem to było niewłaściwe - napisał na Twitterze tenisista z San Remo, który trzy lata temu podczas Wimbledonu został ukarany na rekordową kwotę 27,5 tys. dolarów.
24 tys. dolarów zostanie odpisane Fogniniemu od czeku na sumę 50 tys. dolarów za I rundę singla. Włoch pozostaje jeszcze razem z rodakiem Simone Bolellim w turnieju debla. Mistrzowie Australian Open 2015 w grze podwójnej awansowali już do 1/8 finału.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piękna Serbka skończyła z tenisem. Kibice o niej nie zapominają