ATP Pekin: Rafael Nadal poradził sobie z Karenem Chaczanowem. W ćwierćfinale zagra z Johnem Isnerem

PAP/EPA / HOW HWEE YOUNG / Na zdjęciu: Rafael Nadal
PAP/EPA / HOW HWEE YOUNG / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal w dwóch setach pokonał Karena Chaczanowa w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 500 w Pekinie. W ćwierćfinale Hiszpan zagra z Johnem Isnerem, który w czwartek wygrał z Leonardo Mayerem.

Po trudnym pojedynku I rundy z Lucasem Pouille'em, kiedy musiał bronić dwóch meczboli, w 1/8 finału turnieju ATP w Pekinie Rafael Nadal zmierzył się z kolejnym rywalem grającym agresywnie i bezkompromisowo - Karenem Chaczanowem. Ale tym razem Hiszpan nie miał aż tak wielkich kłopotów.

Chaczanow rozpoczął odważnie i ofensywnie. Już w gemie otwarcia miał trzy szanse na przełamanie. Nie wykorzystał ich, a od tego momentu inicjatywę na korcie przejął Nadal. Hiszpan szybko objął prowadzenie 4:1, by wygrać inauguracyjną partię 6:3.

Drugi set miał podobny przebieg. Chaczanow ponownie starał się walczyć ambitnie, potrafił rozegrać spektakularną wymianę, ale na dłuższą metę nie był w stanie zagrozić utytułowanemu przeciwnikowi. A Nadal robił swoje. Czekał na szanse, a gdy się pojawiały - wykorzystywał je.

Najwyżej rozstawiony uczestnik China Open 2017 drugą odsłonę także wygrał w stosunku 6:3, tyle że z dwoma przełamaniami. Chaczanow zakończył pojedynek w najgorszy możliwy sposób. Przy meczbolu popełnił podwójny błąd serwisowy.

ZOBACZ WIDEO: Bogdan Zając: Wiemy, jaka jest powaga meczu z Czarnogórą. To może być decydująca batalia

Spotkanie trwało 89 minut. W tym czasie Nadal zaserwował trzy asy, ani razu nie został przełamany, wykorzystał trzy z dziesięciu break pointów, posłał 25 zagrań kończących i popełnił 15 niewymuszonych błędów. Chaczanowowi z kolei zapisano siedem asów, 24 uderzenia wygrywające i 35 pomyłek własnych.

Wygrywając w czwartek, Hiszpan podwyższył na 2-0 bilans bezpośrednich konfrontacji z Rosjaninem. W 1/4 finału zmierzy się z Johnem Isnerem. Z Amerykaninem w głównym cyklu rywalizował sześciokrotnie i nigdy nie przegrał.

Isner natomiast w 1/8 finału nie dał szans Leonardo Mayerowi. 32-latek z Florydy zwyciężył 6:0, 6:3 w 58 minut, serwując osiem asów, przy własnym podaniu zdobywając 74 proc. rozegranych punktów i cztery razy przełamując podanie Argentyńczyka.

China Open, Pekin (Chiny)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 4 mln dolarów
czwartek, 5 października
II runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Karen Chaczanow (Rosja) 6:3, 6:3
John Isner (USA, 6) - Leonardo Mayer (Argentyna) 6:0, 6:3

Komentarze (11)
avatar
isabel.05
6.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vamos Rafa 
Seb Glamour
5.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dzisiaj już lepiej gra Rafy wyglądała,mogę go nawet pochwalić;)