Challenger Ismaning: Hubert Hurkacz sprawił niespodziankę w deblu

PAP / Maciej Kulczyński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Rafał Smoliński 18.10.2017, 19:33

Hubert Hurkacz nie rozegrał w środę w Ismaning meczu singlowego, ale to nie znaczy, że miał wolne. Polak i jego partner Danił Zariczanski postarali się o niespodziankę i awansowali do ćwierćfinału debla halowych zawodów rangi ATP Challenger Tour.

W tym artykule dowiesz się o:

Jerzy Janowicz uwielbia ogrywać Francuzów. Pierre-Hugues Herbert kolejnym na liście

Przeciwnikami polsko-ukraińskiej pary byli najwyżej rozstawieni Sander Arends i Kevin Krawietz. Holender i Niemiec przegrywali już 1:6, 2:4, lecz zdołali doprowadzić do trzeciej partii. Ostatecznie Hubert Hurkacz i Danił Zariczanski zwyciężyli 6:1, 4:6, 10-8.

Tym samym dwaj startujący w Bawarii reprezentanci Polski mieli swój udział w wyeliminowaniu dwóch najwyżej rozstawionych par imprezy Wolffkran Open. We wtorek Tomasz Bednarek i Holender David Pel odprawili debel numer dwa - Rameez Junaid i Adil Shamasdin.

Czwartek będzie pracowitym dniem dla Hurkacza. Najpierw o godz. 12:00 powalczy o ćwierćfinał singla z doświadczonym Niemcem Matthiasem Bachingerem. Po regulaminowym wypoczynku (nie przed godz. 15:00) wrocławianin i partnerujący mu Zariczanski zagrają z brytyjskim duetem Scott Clayton i Jonny O'Mara.

O miejsce w półfinale debla powalczą również Bednarek i Pel. Ich przeciwnikami będą po godz. 16:30 Niemcy Yannick Hanfmann i Daniel Masur.

Wolffkran Open, Ismaning (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 43 tys. euro
środa, 18 października

I runda gry podwójnej:

Hubert Hurkacz (Polska, WC) / Danił Zariczanski (Ukraina, WC) - Sander Arends (Holandia, 1) / Kevin Krawietz (Niemcy, 1) 6:1, 4:6, 10-8

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"