ATP Sztokholm: Fabio Fognini obronił meczbola i pokonał Eliasa Ymera. Jerzy Janowicz zagra w czwartkowy wieczór

PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Fabio Fognini
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Fabio Fognini

Fabio Fognini obronił meczbola i po tie breaku trzeciego seta pokonał Eliasa Ymera w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP World Tour 250 w Sztokholmie. W środę wygrali też m.in. Fernando Verdasco i Mischa Zverev.

Elias Ymer był o krok od największego zwycięstwa w karierze. W II rundzie turnieju ATP w Sztokholmie 21-letni Szwed zmierzył się z Fabio Fogninim, aktualnie 27. graczem globu. Klasyfikowany na 202. miejscu w światowym rankingu Ymer wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i zmusił o wiele wyżej notowanego rywala do najwyższego wysiłku. Ostatecznie po dwóch godzinach i dziewięciu minutach Włoch wyszedł zwycięsko z tej batalii, wygrywając 6:4, 3:6, 7:6(7) po obronie meczbola w tie breaku decydującego seta.

Rozstawiony z numerem szóstym Fognini, który debiutuje w Intrum Stockholm Open, w ćwierćfinale zmierzy się z Jackiem Sockiem. Amerykanin, turniejowa "trójka", w ostatnim spotkaniu środowej serii gier w dwóch partiach uporał się z Jeremym Chardym.

Los starszego z braci Ymerów podzielił młodszy, Mikael. 19-latek również stoczył trzysetowy, ale przegrany bój. Uległ 6:1, 5:7, 4:6 Mischy Zverevowi. Oznaczony numerem piątym Niemiec, który w Sztokholmie występuje z dziką kartą, w kolejnej fazie zmierzy się z Viktorem Troickim. Serb okazał się lepszy od Simone Bolellego, kwalifikanta.

Inauguracyjnym rywalem zeszłorocznego mistrza zmagań w Sztokholmie, Juana Martina del Potro, będzie Jan-Lennard Struff. Niemiec w środę obronił trzy meczbole i po niesamowicie emocjonującym starciu pokonał 6:7(2), 6:4, 7:6(12) Mariusa Copila.

ZOBACZ WIDEO: Polka zachwyciła miliony internautów. Dziś jest bohaterką filmu "Out of Frame"

Fernando Verdasco zakończył piękną przygodę Jürgena Zoppa. Estończyk przegrał w kwalifikacjach z Jerzym Janowiczem, lecz wszedł do głównej drabinki jako tzw. "szczęśliwy przegrany" i dotarł do 1/8 finału. W tej fazie przegrał jednak z Hiszpanem 4:6, 2:6.

W czwartek o ćwierćfinał Intrum Stockholm Open powalczy pogromca Zoppa z eliminacji, Janowicz. Mecz Polaka z najwyżej rozstawionym Grigorem Dimitrowem został zaplanowany jako czwarty pojedynek dnia i rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 18:30.

Intrum Stockholm Open, Sztokholm (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 589,1 tys. euro
środa, 18 października
II runda gry pojedynczej:

Jack Sock (USA, 3) - Jeremy Chardy (Francja) 6:4, 6:4
Fabio Fognini (Włochy, 6) - Elias Ymer (Szwecja, WC) 6:4, 3:6, 7:6(7)
Fernando Verdasco (Hiszpania, 8) - Juergen Zopp (Estonia, LL) 6:4, 6:2

I runda gry pojedynczej:

Mischa Zverev (Niemcy, 5/WC) - Mikael Ymer (Szwecja, WC) 1:6, 7:5, 6:4
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Marius Copil (Rumunia) 6:7(2), 6:4, 7:6(12)
Viktor Troicki (Serbia) - Simone Bolelli (Włochy, Q) 6:3, 6:3

Komentarze (2)
avatar
Allez
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piekna przygoda Zoppa zakonczyla sie na 2.rundzie ale nie na byle kim, na Verdasco.
Trudno domagac sie wiecej, po tak ogromnym wysilku, jakiego Estonczyk dokonal od lipca, po
Czytaj całość
avatar
Allez
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawsze dobrze zycze "temu Fabiu" ale w tym meczu bylem za Ymerem, ktory rzucil wszystko, co mial, by dac powod do satysfakcji swoim rodakom.
Mysle, ze mimo ostatecznej przegra
Czytaj całość