Challenger Ismaning: Matthias Bachinger wygrał seta i skreczował. Hubert Hurkacz w ćwierćfinale

PAP/EPA / SOEREN STACHE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / SOEREN STACHE / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz wystąpi w ćwierćfinale halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Ismaningu. W czwartek Polak cieszył się ze zwycięstwa, po tym jak jego rywal Matthias Bachinger skreczował po rozegraniu pierwszego seta.

Na korcie centralnym doszło do dosyć dziwnej sytuacji. Hubert Hurkacz (ATP 407) prowadził już 4:1, lecz nie wykorzystał dwóch piłek setowych przy własnym serwisie w dziewiątym gemie oraz dwóch kolejnych na returnie w 10. gemie. Tie break pewnie padł łupem 30-letniego Niemca, który szybko uzyskał bezpieczną przewagę.

I wtedy doszło do zaskakującej sytuacji. Matthias Bachinger (ATP 195) poprosił o interwencję medyczną, a po jej zakończeniu długo siedział na ławeczce. Kiedy sędzia dał sygnał do wznowienia spotkania, tenisista gospodarzy podał mu rękę. Następnie Niemiec wyciągnął dłoń w kierunku równie zdziwionego Polaka, a arbiter ogłosił zwycięstwo wrocławianina. Oficjalny powód rezygnacji Bachingera to... nadciśnienie.

W taki oto sposób Hurkacz awansował do drugiego w sezonie ćwierćfinału rangi ATP Challenger Tour. Z pierwszego cieszył się w rozgrywanej pod koniec czerwca imprezie w Ferganie, gdzie lepszy od niego okazał się Serb Nikola Milojević. W Ismaningu przeciwnikiem Polaka w drodze do półfinału będzie w piątek oznaczony "dwójką" Niemiec Dustin Brown (ATP 123), który wymęczył zwycięstwo (6:4, 6:7, 7:6) nad swoim rodakiem Tobiasem Simonem (ATP 541).

Po regulaminowym wypoczynku Hurkacz przystąpił razem z Daniłem Zariczanskim do walki o półfinał debla. Polsko-ukraińska para przegrała jednak z brytyjskim duetem Scott Clayton i Jonny O'Mara 4:6, 4:6. Do 1/2 finału awansowali za to Tomasz Bednarek i David Pel, którzy rozgromili Niemców Yannicka Hanfmanna i Daniela Masura 6:1, 6:2. W sobotnim pojedynku na drodze Polaka i Holendra do finału staną Białorusin Alaksandr Bury i Ukrainiec Wołodymir Użyłowski lub Niemcy Dustin Brown i Tim Puetz.

Wolffkran Open, Ismaning (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 43 tys. euro
czwartek, 19 października

II runda gry pojedynczej:

Hubert Hurkacz (Polska, Q) - Matthias Bachinger (Niemcy, 7) 6:7(5) i krecz

ćwierćfinał gry podwójnej:

Tomasz Bednarek (Polska) / David Pel (Holandia) - Yannick Hanfmann (Niemcy) / Daniel Masur (Niemcy) 6:1, 6:2

Scott Clayton (Wielka Brytania) / Jonny O'Mara (Wielka Brytania) - Hubert Hurkacz (Polska, WC) / Danił Zariczanski (Ukraina, WC) 6:4, 6:4

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie wykluczam wypożyczenia z Napoli

Komentarze (17)
avatar
explosive
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ja sądzę że te dalekie wypady nie zawsze wychodzą na dobre. Zmiana czasu, klimatu rozwala. Lepiej zdobywać punkty w Europie. Nawet jak trochę mniej. Ostatecznie chodzi też o to żeby grać cora Czytaj całość
avatar
Ekla
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygląda to tak, jakby obydwaj nie chcieli wygrać......
najpierw 4 setowe Huberta.... potem krecz Niemca....
trochę to dziwne... 
avatar
Allez
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedno jest pewne. Wreszcie zjawi sie publicznosc. Bo to mecz Dusta Rasta 
avatar
Mossad
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Patrzac na ten meczyk nie bylo specjalnie widac by Niemcowi cos dolegalo.
Taki sport, nieraz nie wiesz co autor mial na mysli.
Cenne punkciki wlecialy, jutro mozna zagrac sobie z Dustinem. 
avatar
explosive
19.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no cóż Hubert jak zwykle - przegrywa wygranego seta. Tym razem szczęście mu pomogło - przeciwnika dopadła jakaś dolęgliwość. Może w następnym meczu sam sobie pomoże bo Brown w zasięgu jest.