Najlepszą tenisistką sezonu została Garbine Muguruza, która w 2017 roku wygrała wielkoszlemowy Wimbledon, turniej w Cincinnati i jako pierwsza zakwalifikowała się do Mistrzostw WTA. Została także drugą Hiszpanką, która osiągnęła pozycję liderki światowej klasyfikacji.
Za najlepszą parę deblową sezonu dziennikarze uznali Yung-Jan Chan i Martinę Hingis. Tajwanka i Szwajcarka nie przegrały w tym roku żadnego finału i sięgnęły po tytuły w Indian Wells, Madrycie, Rzymie, Majorce, Eastbourne, Cincinnati, US Open, Wuhan i Pekinie. Obie legitymują się bilansem 49-6.
Największy postęp według przedstawicieli mediów wykonała w 2017 roku Jelena Ostapenko. Łotyszka niespodziewanie wygrała Rolanda Garrosa, a następnie sięgnęła po tytuł w Seulu. Pozwoliło jej to awansować z 44. na 7. pozycję w rankingu WTA i zakwalifikować się do singapurskiego Masters.
Dwie nagrody powędrowały w ręce Amerykanek. Debiutantką roku została Catherine Bellis, która w obecnym sezonie osiągnęła półfinał imprez na Majorce i w Stanfordzie. Reprezentantka USA była także już 35. rakietą globu.
Powrót roku zaliczyła natomiast Sloane Stephens, która z powodu kontuzji stopy znalazła się w dziesiątej setce rankingu WTA. Znakomite występy w sierpniu oraz triumf w wielkoszlemowym US Open pozwoliły jej powrócić do Top 20. Aktualnie Stephens to 15. singlistka globu.
Specjalną nagrodę ACES im. Jerry'ego Diamonda (były szef WTA) otrzymała Andżelika Kerber. Doceniono w ten sposób pozakortową postawę i zaangażowanie Niemki w liczne akcje charytatywne oraz imprezy, które miały przybliżyć tenis globalnej społeczności.
Nagrody WTA za sezon 2017:
Najlepsza tenisistka: Garbine Muguruza (Hiszpania)
Najlepsza para deblowa: Yung-Jan Chan (Tajwan) i Martina Hingis (Szwajcaria)
Największy postęp: Jelena Ostapenko (Łotwa)
Debiutantka roku: Catherine Bellis (USA)
Powrót roku: Sloane Stephens (USA)
Nagroda ACES im. Jerry'ego Diamonda: Andżelika Kerber (Niemcy)
ZOBACZ WIDEO Trio Sulęckich przebije braci Kliczków? "To byłby rekord!"
Vamos! Piękne zdjęcie :)
Co do reszty nagród też się zgadzam, tylko nie wiem za co ta ostatnia??