Mistrzostwa WTA: Jelena Ostapenko pożegnała się z Singapurem zwycięstwem nad Karoliną Pliskovą

PAP/EPA / WALLACE WOON / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko
PAP/EPA / WALLACE WOON / Na zdjęciu: Jelena Ostapenko

Łotyszka Jelena Ostapenko pokonała 6:3, 6:1 Czeszkę Karolinę Pliskovą w meczu Grupy Białej Mistrzostw WTA rozgrywanych w Singapurze.

Po dwóch porażkach, grająca w Mistrzostwach WTA po raz pierwszy, Jelena Ostapenko straciła szanse na awans do półfinału. Ambitna Łotyszka świetny dla siebie sezon zakończyła zwycięstwem nad Karoliną Pliskovą. Czeszka po dwóch wygranych w poprzednich dniach była już pewna wyjścia z grupy.

W drugim gemie I seta Ostapenko obroniła trzy break pointy (kros bekhendowy, dwa wygrywające serwisy). Po chwili bardzo nieskuteczna od początku meczu Pliskova oddała podanie robiąc dwa podwójne błędy. Łotyszka również grała bardzo chaotycznie. Popełniła trzy proste pomyłki i na tablicy pojawił się wynik 2:2. W siódmym gemie Czeszka odparła cztery break pointy, ale przy piątym wyrzuciła forhend. Ostapenko rozkręciła się i zaliczyła jeszcze jedno przełamanie. Wynik seta na 6:3 ustaliła odwrotnym krosem forhendowym.

W drugim gemie II seta Pliskova oddała podanie podwójnym błędem. Czeszka kompletnie straciła ochotę do walki i nawet się z tym specjalnie nie kryła. Polowała na szybkie kończące uderzenia z kompletnie nieprzygotowanych pozycji. Wszystko ją opuściło, nawet serwis, czyli jej najgroźniejsza broń. Odwrotnym krosem forhendowym Ostapenko zaliczyła przełamanie na 5:1. Mecz dobiegł końca, gdy Pliskova w siódmym gemie wyrzuciła forhend.

W trwającym 66 minut meczu Ostapenko obroniła trzy z czterech break pointów, a sama wykorzystała pięć z 12 szans na przełamanie. Pliskova popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko dziewięć z 25 punktów przy swoim drugim podaniu. Łotyszka posłała 25 kończących uderzeń przy 14 niewymuszonych błędach. Czeszka miała osiem piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek.

Ostapenko to jedna z trzech debiutantek w tegorocznych Masters, obok Eliny Switoliny i Caroline Garcii. Dla Pliskovej to drugi występ w Mistrzostwach WTA. W ubiegłym sezonie nie wyszła z grupy. Teraz jest w półfinale. W sobotę o finał zmierzy się z drugą tenisistką Grupy Czerwonej, w której przed ostatnią kolejką nikt nie stracił szansy na awans.

Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
czwartek, 26 października

Grupa Biała:

Jelena Ostapenko (Łotwa, 7) - Karolina Pliskova (Czechy, 3) 6:3, 6:1

Wyniki i tabele Mistrzostw WTA

ZOBACZ WIDEO: Efektowne wypłynięcie na pełne morze podczas startu Volvo Ocean Race w Alicante (WIDEO)

Komentarze (23)
avatar
Wiktorek
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za taką grę "na stojąco" Pliskowa powinna dostać "żółtą kartkę" i kilkadziesiąt tysięcy kary!
Przecież to było zupełne zlekceważenie widowni. Organizatorzy w takiej sytuacji powinni mieć prawo
Czytaj całość
ֆzαкαlucћ
27.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jelenka prawdziwy z Ciebie walczak:)
Pliszka okazała się kunktatorką i mam nadzieję, że ktoś ją skarci za to! Ty pokazałaś, że walczysz, babcia Serena z nikim tak bardzo jak z Tobą się nie namę
Czytaj całość
avatar
Lovuś
26.10.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Super. Jelena dobrze spisała się w Singapurze, i fajnie, że wyjeżdża z wygraną. Ona tu była przede wszystkim żeby zbierać doświadczenie, a każdy mecz wygrany byłby kolejną bardzo miłą niespodzi Czytaj całość
avatar
klossh92
26.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pliskova grała, ale nie walczyła, bo jej się nie opłaciło. To niestety coraz częściej spotykana postawa sportowców na boiskach.. 
avatar
Kri100
26.10.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Muguruza zawaliła kompletnie Singapur, jestem bardzo rozczarowany. Zaczęła dobrze i wyszło z niej powietrze. Będę kibicował Karolinie Woźniackiej. Na razie jako jedyna robi dobre wrażenie.