Roger Federer broni Simonę Halep. "Niczego nie powinno się jej odbierać"

PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Simona Halep
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: Simona Halep

Roger Federer uważa, że powinno się uszanować to, iż Simona Halep zakończyła 2017 rok na pierwszym miejscu w rankingu WTA. Szwajcar przypomniał, że tenisowy sezon to nie tylko turnieje wielkoszlemowe.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep zgromadziła w tym roku 6175 punktów, co pozwoliło jej zostać 13. tenisistką w historii, która zakończyła sezon na samym szczycie. Rumunka nie sięgnęła po wielkoszlemowe mistrzostwo, ale była w finale Rolanda Garrosa. Do tego dołożyła tytuł w Madrycie oraz finały imprez w Rzymie, Cincinnati i Pekinie. Podczas rozgrywanych w Singapurze Mistrzostw WTA wygrała tylko jeden mecz.

Rogera Federera zapytano o to, co sądzi o obecnej sytuacji w kobiecym tenisie. Szwajcar nie widzi żadnych problemów, aby liderką była zawodniczka bez tytułu wielkoszlemowego na koncie. - Osoba, która zajmuje pierwsze miejsce, zasłużyła na to, aby być na szczycie. Niczego nie powinno się jej odbierać, ani nikomu, kto ciężko pracował przez całe życie, by zrealizować swoje marzenia.

- Halep miała swoje szanse, aby zostać liderką rankingu WTA i udało się jej zakończyć sezon na pierwszym miejscu. Uważam, że każdy powinien oddać jej szacunek, na który zasługuje. Tu nie chodzi tylko o turnieje wielkoszlemowe. Grała przez cały sezon, ciężko trenowała i poświęciła się. To również powinno zostać nagrodzone - stwierdził Szwajcar, który w niedzielę powalczy w Bazylei o tytuł z Juanem Martinem del Potro.

ZOBACZ WIDEO Szukasz sportowych emocji? Włącz WP Pilot
[color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu: