ATP Brisbane: Grigor Dimitrow najwyżej rozstawiony. Andy Murray znalazł się w turniejowej drabince

Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Andy Murray
Getty Images / Francois Nel / Na zdjęciu: Andy Murray

Broniący tytułu Grigor Dimitrow będzie najwyżej rozstawionym tenisistą rozpoczynającego się w niedzielę turnieju ATP World Tour 250 w Brisbane, który zostanie rozegrany na kortach twardych. W drabince widnieje również nazwisko Andy'ego Murraya.

Turniej w Brisbane od 2009 roku tradycyjnie oficjalnie inauguruje nowy sezon w męskich rozgrywkach. Choć impreza ma najniższą rangę ATP World Tour (250), z uwagi na dogodny termin, świetną organizację oraz wsparcie sponsorów, zawsze może poszczycić się znakomitą obsadą i jest chętnie odwiedzana przez czołowych tenisistów globu.

W tym roku nie będzie inaczej, choć w Brisbane International nie zagra Rafael Nadal. Hiszpan miał być największą gwiazdą, lecz wycofał się z turnieju z powodu zmęczenia i urazu kolana. Wobec nieobecności Rafy, najwyższy numer rozstawienia przypadł Grigorowi Dimitrowowi. Bułgar, mistrz poprzedniej edycji zmagań w stolicy stanu Queensland, w I rundzie otrzymał wolny los, a rywalizację rozpocznie meczem z posiadaczem dzikiej karty Johnem Millmanem bądź z kwalifikantem.

Drugą najważniejszą postacią imprezy ma być Andy Murray. Nazwisko Szkota pojawiło się w drabince, choć jego start nie jest jeszcze pewny. Tenisista z Dunblane nie gra od lipca z powodu kontuzji biodra. Do Brisbane przybył wprost z Abu Zabi, gdzie odbył krótki obóz treningowy. Dopiero na miejscu ma zadecydować, czy wystąpi w zawodach. Jeśli tak, na otwarcie zmierzy się z z lepszym z pary Ryan Harrison - Leonardo Mayer.

W Brisbane do gry powrócą także inni tenisiści, którzy w końcówce minionego sezonu zmagali się z kłopotami zdrowotnymi - Milos Raonić i Gilles Muller. Kanadyjczyk został oznaczony numerem czwartym, natomiast Luksemburczyk to "piątka" i w I rundzie zagra z Hyeonem Chungiem.

Gospodarze największe nadzieje wiążą z osobą Nicka Kyrgiosa. W turnieju wystąpią także utalentowani Denis Shapovalov, Frances Tiafoe, Jared Donaldson, Kyle Edmund czy Alex de Minaur oraz znakomicie prezentujący się w 2017 roku Diego Schwartzman, Mischa Zverev i Damir Dzumhur.

W zmaganiach debla najwyżej rozstawieni zostali wiceliderzy rankingu Henri Kontinen i John Peers. Drugi numer przypadł parze Marcelo Demoliner / Michael Venus. W Brisbane International 2018 zabraknie reprezentantów Polski.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 468,9 tys. dolarów

Losowanie głównej drabinki:

Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1) wolny los
Q - John Millman (Australia, WC)
Denis Shapovalov (Kanada) - Kyle Edmund (Wielka Brytania)
Hyeon Chung (Korea Południowa) - Gilles Muller (Luksemburg, 5)

Nick Kyrgios (Australia, 3) wolny los
France Tiafoe (USA) - Matthew Ebden (Australia)
Q - Horacio Zeballos (Argentyna)
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Diego Schwartzman (Argentyna, 6)

Mischa Zverev (Niemcy, 8) - Q
Federico Delbonis (Argentyna) - Q
Steve Johnson (USA) - Alex de Minaur (Australia, WC)
Milos Raonić (Kanada, 4) wolny los

Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 7) - Denis Istomin (Uzbekistan)
Jared Donaldson (USA) - Jordan Thompson (Australia, WC)
Ryan Harrison (USA) - Leonardo Mayer (Argentyna)
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) wolny los

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"

[/color]

Komentarze (0)