Łodzianka i jej partnerka nie były faworytkami wtorkowego pojedynku. Ich rywalki, Mona Barthel i Donna Vekić, mają większe doświadczenie w kobiecym tourze. Do tego Niemka i Chorwatka lepiej zaczęły spotkanie i dzięki przełamaniu w 11. gemie wygrały premierową odsłonę w stosunku 7:5.
Magdalena Fręch i Prarthana Thombare odpowiedziały jednak w drugiej partii. Polsko-hinduski duet wygrał ze stanu 1:3 pięć kolejnych gemów i doprowadził do mistrzowskiego tie breaka. W decydującej rozgrywce nasza reprezentantka i tenisistka z Indii wypracowały trzy piłki meczowe i wykorzystały tę ostatnią, zwyciężając ostatecznie 5:7, 6:3, 10-8.
Dla Fręch to pierwsza deblowa wygrana w WTA Tour od turnieju Katowice Open 2015. Teraz Polka pozostanie w Auckland co najmniej do czwartku, bowiem dopiero wówczas zagra wspólnie z Thombare ze zwyciężczyniami pojedynku Jade Lewis (Nowa Zelandia) / Shu-Ying Hsieh (Tajwan) i Nao Hibino (Japonia) / Darija Jurak (Chorwacja).
Po zakończeniu zmagań w Nowej Zelandii Fręch poleci do Melbourne, gdzie w przyszłym tygodniu odbędą się eliminacje do wielkoszlemowego Australian Open 2018.
ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 2 stycznia
I runda gry podwójnej:
Magdalena Fręch (Polska) / Prarthana Thombare (Indie) - Mona Barthel (Niemcy) / Donna Vekić (Chorwacja) 5:7, 6:3, 10-8
[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Nowa rola Dawida Celta. "To ogromny zaszczyt i wyróżnienie"
[/color]