ATP Brisbane: Milos Raonić przegrał z 18-letnim Alexem de Minaurem. Trudna przeprawa Nicka Kyrgiosa

Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Alex de Minaur
Getty Images / Bradley Kanaris / Na zdjęciu: Alex de Minaur

Milos Raonić niespodziewanie przegrał w dwóch setach z Alexem de Minaurem w II rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour 250 w Brisbane. Do ćwierćfinału po trudnej batalii awansował faworyt gospodarzy, Nick Kyrgios.

Powroty po kontuzjach są trudne. W środę Milos Raonić rozegrał pierwszy mecz od października po przerwie spowodowanej urazem łydki. I poniósł niespodziewaną porażkę. W II rundzie turnieju ATP w Brisbane Kanadyjczyk uległ 4:6, 4:6 klasyfikowanemu na 208. miejscu w klasyfikacji singlistów 18-letniemu Alexowi de Minaurowi.

Australijski posiadacz dzikiej karty wykorzystał fakt, że Raonić był daleki od optymalnej dyspozycji. Chętnie wdawał się w wymiany, które najczęściej kończyły się błędami Kanadyjczyka. Nadspodziewanie łatwo radził sobie także z serwisem rywala. Miał aż dziesięć szans na przełamanie i wykorzystał trzy. - Nie mam słów, by to opisać. To coś szalonego. Nie mogę w to uwierzyć. Trochę potrwa, zanim dotrze do mnie to, co się wydarzyło. Chciałem tu przyjść i dać z siebie wszystko. Zrobiłem to, a w efekcie wygrałem niesamowity pojedynek - mówił tuż po meczu.

Pokonanie aktualnie 24. w rankingu ATP Raonicia to dla De Minaura największe zwycięstwo w karierze. W ćwierćfinale Australijczyk zagra z innym młodym tenisistą, który w środę zanotował życiowy sukces, Michaelem Mmohem. 19-letni Amerykanin, 175. gracz globu, pokonał 6:2, 5:7, 6:4 klasyfikowanego na 33. lokacie Mischę Zvereva.

Trudną przeprawę na inaugurację sezonu ma za sobą Nick Kyrgios. Faworyt gospodarzy wprawdzie wygrał z rodakiem i kolegą Matthew Ebdenem, ale potrzebował do tego trzech setów i 142 minut gry. Dodatkowo w czasie gry zaczął odczuwać ból kolana i kończył pojedynek z ogromnym opatrunkiem.

- Jestem zadowolony, że mimo problemów z kolanem byłem w stanie wygrać tak trudny mecz. Przed startem turnieju czułem się całkiem dobrze. Kilka dni temu poodbijałem trochę z Lleytonem Hewittem i poczułem ból w kolanie. Zebrał się płyn, ale nie czuję bólu, gdy się ruszam, lecz wtedy, kiedy prostuję nogę. Jestem pewien, że to nic poważnego i wszystko będzie dobrze - powiedział Australijczyk.

W 1/4 finału rozstawiony z numerem trzecim Kyrgios zagra z Ołeksandrem Dołgopołowem, który oddał tylko trzy gemy Horacio Zeballosowi. - Grałem z nim w zeszłym roku w Cincinnati. Pokonałem go, ale to nie był łatwy mecz. On jest w rozgrywkach od długiego czasu i wie, jak sobie radzić na korcie. Spodziewam się trudnego wyzwania - dodał tenisista z Canberry.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 468,9 tys. dolarów
środa, 3 stycznia
II runda gry pojedynczej:

Nick Kyrgios (Australia, 3) - Matthew Ebden (Australia) 6:7(3), 7:6(5), 6:2
Alex de Minaur (Australia, WC) - Milos Raonić (Kanada, 4) 6:4, 6:4
Michael Mmoh (USA, Q) - Mischa Zverev (Niemcy, 8) 6:2, 5:7, 6:4
Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) - Horacio Zeballos (Argentyna) 6:1, 6:2

ZOBACZ WIDEO Dawid Celt mówi o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"

Komentarze (0)