[tag=1239]
Alicja Rosolska[/tag] po raz drugi w tym sezonie zdecydowała się na występ w parze z Abigail Spears. W Brisbane Polka i Amerykanka nie wykorzystały dwóch meczboli, natomiast w Sydney prowadzenia 8-6 w super tie breaku.
Rosolska i Spears mierzyły się w niedzielę z rozstawionymi z numerem drugim Lucie Safarovą i Barborą Strycovą. Pierwsza z Czeszek ma na swoim koncie pięć tytułów wielkoszlemowych w grze podwójnej, natomiast druga trzy półfinały. Nie można zapomnieć, że Safarova była w 2017 roku liderką rankingu WTA deblistek.
Nasza reprezentantka i jej partnerka wygrały premierową odsłonę 6:4, jednak w drugiej zapisały na swoim koncie zaledwie dziewięć punktów. O losach całego meczu zadecydował super tie break. W nim Rosolska i Spears objęły prowadzenie 8-6 i zaledwie dwa punkty dzieliły je od zamknięcia pojedynku. Wówczas wielką klasę pokazały rywalki. Safarova najpierw popisała się znakomitym minięciem, a chwilę później zmusiła Spears do błędu świetnym podaniem. Dobrze plasowany serwis leworęcznej z Czeszek dał im meczbola, którego błyskawicznie wykorzystały po ataku Strycovej.
Drugie rozstawione zmierzą się w ćwierćfinale albo z duetem Kateryna Bondarenko / Casey Dellacqua, albo z Jeleną Ostapenko i Sloane Stephens.
Sydney International, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 710 tys. dolarów
niedziela, 7 stycznia
I runda gry podwójnej:
Lucia Safarova (Czechy, 2) / Barbora Strycova (Czechy, 2) - Alicja Rosolska (Polska) / Abigail Spears (USA) 4:6, 6:0, 10-8
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piękny gol Lingarda, wymęczona wygrana Manchesteru United. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]