Johanna Konta: Jestem w miejscu, w którym powinnam być
Johanna Konta przegrała z Agnieszką Radwańską i nie obroni tytułu w turnieju WTA Premier na kortach twardych w Sydney. Mimo porażki Brytyjka przyznała, że ma powody do zadowolenia.
Zawodniczka z Eastbourne przegrała we wtorek z Agnieszką Radwańską 3:6, 5:7. W zeszłym roku był lepsza od krakowianki w finale, dlatego straci punkty za Sydney International 2017. W poniedziałek spadnie z dziewiątej na 10. pozycję w rankingu WTA, ponieważ wyprzedzi ją Amerykanka Coco Vandeweghe.
Konta przede wszystkim cieszy się jednak, że sprawy wyglądają dla niej lepiej pod kątem zdrowotnym. W zeszłym roku straciła końcówkę sezonu z powodu urazu stopy. Teraz powoli odzyskuje dawną formę. - Znalazłam się w miejscu, w którym powinnam być. Jestem zadowolona z meczów, które rozegrałam z różnymi rywalkami, dlatego czuję się dobrze przed występem w Melbourne - stwierdziła Brytyjka.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)