Simona Halep nie przestaje myśleć o wygraniu turnieju wielkoszlemowego

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Simona Halep

Simona Halep rozpocznie tegoroczny Australian Open od meczu z 17-letnią faworytką gospodarzy, Destanee Aiavą. Rumunka nie przestaje myśleć o zdobyciu pierwszego tytułu wielkoszlemowego.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=20501]

Simona Halep[/tag] po raz pierwszy w karierze przystąpi do turnieju wielkoszlemowego jako liderka rankingu WTA. - Nie czuję wielkiej różnicy, ale jest to dla mnie wyjątkowy moment - powiedziała Rumunka. - Nie nakładam na siebie presji. Jestem dobrze przygotowana pod względem fizycznym. Mogę już rozpocząć turniej. W zawodach wielkoszlemowych każdy mecz jest wymagający, bez względu na to, czy jest się na pierwszej, drugiej czy trzeciej pozycji na świecie.

- Chcę jak najdłużej pozostać na pozycji liderki rankingu, ale nie poświęcam temu całej swojej uwagi. Mam jeszcze jeden cel: chcę wygrać turniej wielkoszlemowy. Jeśli mi się uda pewnego dnia... Skupiam się teraz na swojej grze i staram się poprawiać te elementy, w których cały czas mam braki.

Pod koniec zeszłego roku Halep rozwiązała kontrakt z Adidasem i jest w trakcie szukania nowego sponsora. Ubrania, jak przyznała, kupuje przez internet. Nie interesuje jej projektowanie. - Mój zespół się tym zajmuje, ale rozmowy dopiero się rozpoczęły. Nie podpisałam jak na razie nowego kontraktu. Chcę mieć pewność, że wybiorę markę, z której będę zadowolona, a oni ze mnie. Poczucie, że wygląda się dobrze i nosi ciuchy, które nam się podobają, jest niezwykle ważne. Nie podejmuję żadnych pochopnych decyzji. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Na pewno nie będę sama projektowała ciuchów.

Najwyżej rozstawiona tenisistka zmierzy się w I rundzie Australian Open z Destanee Aiavą, 17-letnią Australijką, która zajmuje obecnie 193. miejsce na świecie.

- Nie posiadam zbyt wielu informacji na jej temat, ale mój trener jest Australijczykiem, więc powiedział mi kilka słów. Słyszałam, że jest młoda i bardzo utalentowana. Czeka mnie spore wyzwanie. Rywalizacja z Australijką na jej terenie nigdy nie jest łatwa. Miałam już z tym do czynienia w przeszłości, więc jestem gotowa. Zobaczymy, co się wydarzy. Nie chcę za bardzo analizować jej gry. Zajmę się tym podczas meczu - dodała.

ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"

Komentarze (1)
avatar
Kri100
14.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia, Simona.