Grigor Dimitrow rozczarowany porażką w ćwierćfinale. "To boli"
- Czuję się rozgoryczony. To powinno boleć i boli - mówił Grigor Dimitrow po porażce z Kyle'em Edmundem w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open 2018.
Bułgar ocenił, że rozegrał przeciętny mecz. - Trudno mi ukryć rozczarowanie. Czasami masz takie dni, że nie możesz znaleźć sposobu. Ten dzień był właśnie takim. Czuję się rozgoryczony. To powinno boleć i boli.
Przegrywając, tenisista z Chaskowa nie powtórzył ubiegłorocznego osiągnięcia, kiedy to dotarł do półfinału Australian Open. - Jestem bardzo krytyczny wobec siebie i zawsze dużo od siebie wymagam. Kiedy nie osiągam zamierzonego celu, czuję duży zawód.
- Teraz muszę przez kilka dni odpocząć, a następnie popracować. Muszę postąpić mądrze, aby nie nałożyć na siebie zbyt dużych obciążeń, ale jednocześnie poprawić to, co niewłaściwie funkcjonuje i złapać właściwy rytm. To wymaga czasu, ale jestem pewien, że stać mnie, aby to zrobić - dodał.
ZOBACZ WIDEO Dawid Celt mówi o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"