Wiktoria Azarenka planuje powrót na kort. Dostała dziką kartę do turnieju w Indian Wells

Getty Images / Matthew Lewis / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka
Getty Images / Matthew Lewis / Na zdjęciu: Wiktoria Azarenka

Wiktoria Azarenka jest pierwszą tenisistką nagrodzoną dziką kartą do głównej drabinki zawodów BNP Paribas Open 2018. Białorusinka triumfowała w Indian Wells w 2012 i 2016 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Wszystko wskazuje na to, że Wiktoria Azarenka w końcu powróci do rywalizacji na światowych kortach. Sprawa praw do opieki nad jej synem Leo przyjęła korzystny dla niej obrót, a tenisistka wznowiła już treningi. Nowym szkoleniowcem urodzonej w Mińsku zawodniczki został Wiaczesław Konikow.

Białorusinka nie zagrała w Auckland i w Australian Open. Kilka dni temu dziką kartę do głównej drabinki przyznali jej organizatorzy turnieju w Dosze. Teraz na ten sam krok zdecydowano się w Indian Wells, gdzie najlepsze tenisistki i tenisiści świata wystąpią w pierwszej połowie marca.

- Zawsze uwielbiałam grać w Indian Wells i jestem zachwycona, że powrócę tutaj w marcu, aby powalczyć o trzeci tytuł. Turniej ten ma szczególne miejsce w moim sercu, dlatego nie mogę się już doczekać występu przed najlepszymi fanami na terenie Indian Wells Tennis Garden - powiedziała Azarenka.

W słonecznej Kalifornii obsada jak zawsze będzie znakomita. W imprezie rangi WTA Premier Mandatory wezmą udział wszystkie najlepsze tenisistki świata. Powrót na zawodowe korty zapowiedziała również Serena Williams, która z powodu ciąży nie grała w tenisa od Australian Open 2017.

ZOBACZ WIDEO Nowa rola Dawida Celta. "To wielki zaszczyt i wyróżnienie"

Komentarze (3)
avatar
Baseliner
3.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwierzę dopiero, gdy zobaczę ją na korcie w oficjalnym meczu. 
avatar
Sharapov
2.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
już jest po Azarence, nie chce nikt tego przyznać ale taka jest prawda 
avatar
Sylwia.
2.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Który już raz?! Dzikie karty dostaje a potem je zlewa i się wycofuje. Sama nie wie czego chce. Niech idzie i dalej się sąduje ze swoim ex. Kłócić się i postawić na swoim to jej wychodzi najlepi Czytaj całość