Puchar Federacji: Iga Świątek przywitała się z kadrą. Turczynki zdobyły honorowy punkt

Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Iga Świątek
Agencja Gazeta / Kuba Atys / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek i Alicja Rosolska przegrały z Aylą Aksu i Basak Eraydin w ostatni meczu spotkania rozgrywanego w ramach turnieju Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji w Tallinie. Polki już wcześniej zapewniły sobie wygraną nad Turczynkami.

Po singlowych sukcesach Magdaleny Fręch i Magdy Linette kapitan Dawid Celt nie zmienił nominacji i do gry deblowej wyszły doświadczona Alicja Rosolska i debiutująca w narodowych barwach Iga Świątek. Rywalkami dwóch warszawianek były Ayla Aksu i Basak Eraydin, które wcześniej przegrały swoje pojedynki singlowe. Turczynki zdobyły honorowy punkt, a całe spotkanie z Polską przegrały 1:2.

Turczynki lepiej weszły w mecz i po szybkim przełamaniu prowadziły 2:0, jednak trzy kolejne gemy zapisały na swoje konto Polki. W końcówce pierwszego seta Aksu i Eraydin nie dały naszym zawodniczkom żadnych szans i zwyciężyły 6:3. Role się odwróciły w drugiej partii, w której Biało-Czerwone wygrały od stanu 1:2 pięć gemów z rzędu. Trzeci set ponownie jednak zdominowały przeciwniczki, które dwukrotnie przełamały podanie naszych reprezentantek i zwyciężyły ostatecznie 6:3, 2:6, 6:1.

Dla Świątek był to pierwszy występ na zawodowych kortach od czerwca 2017 roku, gdy podczas turnieju ITF w Warszawie doznała poważnej kontuzji stawu skokowego. 16-latka zadebiutowała w piątek w kadrze narodowej. Warto przypomnieć, że w sezonie 2016 razem z Mają Chwalińską i Stefanią Rogozińską-Dzik triumfowała juniorskiej edycji Pucharu Federacji.

W piątek zakończyła się faza grupowa turnieju w Tallinie. Zmagania w Grupie D z kompletem zwycięstw wygrała Łotwa, która o miejsce w kwietniowych barażach o Grupę Światową II powalczy w sobotę z Serbią. Drugą lokatę zajęła Polska, trzecią Turcja, zaś czwartą Austria, którą czeka mecz z Gruzją o utrzymanie w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji.

Nasze panie nie wywalczą w tym roku awansu do Grupy Światowej II. W sobotę zagrają jeszcze o miejsca 5-8 turnieju w Tallinie, a ich przeciwniczkami będą Bułgarki, które zajęły drugą pozycję w Grupie A. Spotkanie to warto wygrać, ponieważ zwycięstwa są wliczane do rankingu narodów, a na jego podstawie losowane są rozgrywki Pucharu Federacji na kolejny sezon.

Polska - Turcja 2:1, Tallink Tennis Centre, Tallin (Estonia)
Grupa I Strefy Euroafrykańskiej, grupa D, kort twardy w hali
piątek, 9 lutego

Gra 1.: Magdalena Fręch - Ayla Aksu 6:2, 6:1
Gra 2.: Magda Linette - Basak Eraydin 6:4, 7:5
Gra 3.: Alicja Rosolska / Iga Świątek - Ayla Aksu / Basak Eraydin 3:6, 6:2, 1:6

ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzy

Komentarze (3)
avatar
cineaste
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dlaczego Chwalinska nie zostala powolana do reprezentacji. Wyglada na to ze Iga jest favoryzowna. Moze dla niektorych w PZT Chwalinska jest za mala za drobna. Widzialem ja grajaca. ma serce wo Czytaj całość
avatar
Lovuś
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szkoda, że Iga przegrała debiut. Ale to pewnie kwestia braku ogrania w grze na punkty.
Ale tak czy tak, to na pewno duże doświadczenie dla niej, no i zagrała z Rosolską, może się od niej czego
Czytaj całość