David Goffin pechowo zakończył występ w turnieju ATP World Tour 500 w Rotterdamie. W drugim secie sobotniego półfinału z Grigorem Dimitrowem po jednym z zagrań piłka tak nieszczęśliwie odbiła się od ramy rakiety Belga, że trafiła go w oko. Po tym zdarzeniu tenisista z Liege nie mógł kontynuować gry i poddał spotkanie.
Od razu po meczu Belg udał się do szpitala. Pierwsze rokowania nie były optymistyczne i mówiły nawet o uszkodzeniu siatkówki oka. Na szczęście uraz nie okazał się na tyle poważny. Jak poinformowały belgijskie media, struktura oka Goffina nie została naruszona.
Oko jest jednak mocno podrażnione oraz opuchnięte i dlatego Goffin musi odpocząć od tenisa. Belg przez tydzień nie będzie mógł nawet trenować i wobec tego wycofał się z rozpoczętego w poniedziałek turnieju ATP World Tour 250 w Marsylii, w którym miał być najwyżej rozstawiony.
Powrót do rozgrywek Goffin planuje na startującą 8 marca imprezę ATP World Tour Masters 1000 w Indian Wells.
ZOBACZ WIDEO Ależ sobie postrzelali! Siedem goli w meczu PSG [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Wracaj do zdrowia David!