ATP Marsylia: Lucas Pouille sprawił sobie prezent na urodziny. Ilja Iwaszka znów skorzystał na urazie rywala

Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Lucas Pouille
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Lucas Pouille

Lucas Pouille w trzech setach pokonał Filipa Krajinovicia w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP World Tour 250 w Marsylii. Tomas Berdych i Ilja Iwaszka awansowali do półfinału dzięki problemom zdrowotnym rywali.

Po wycofaniu się Jo-Wilfrieda Tsongi Lucas Pouille został największą nadzieją gospodarzy na sukces w turnieju ATP w Marsylii. Francuz, który w tym sezonie wygrał już jedną imprezą rozgrywaną w swojej ojczyźnie, w Montpellier, jak dotychczas nie zawodzi i również w tym tygodniu robi wszystko, aby wywalczyć trofeum. W piątek Pouille awansował do półfinału. Po godzinie i 55 minutach zaciętej walki pokonał 7:6(5), 3:6, 6:4 Filipa Krajinovicia.

- Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wygrał mecz w swoje urodziny - mówił uśmiechnięty Pouille, który w piątek obchodził 24. urodziny. - Ale to bardzo miłe uczucie. Sam mecz był trudny. Zmierzyłem się ze świetnym rywalem. Obaj bardzo dobrze serwowaliśmy. Ja przede wszystkim skupiałem się na tym, aby trafiać piłką w kort - dodał.

W półfinale Francuz zmierzy się z rewelacją turnieju, Ilją Iwaszką, 193. tenisistą świata, który znów skorzystał nie niedyspozycji zdrowotnej rywala. W czwartek z powodu urazu lewego kolana meczu z białoruskim kwalifikantem nie dokończył Stan Wawrinka, natomiast w piątkowym ćwierćfinale tenisista z Mińska rywalizował z mającym problemy z plecami Nicolasem Mahutem. Iwaszka wykorzystał kłopoty rywala, wygrał 4:6, 6:3, 7:5 i pierwszy raz w karierze awansował do 1/2 finału imprezy głównego cyklu.

Również Tomas Berdych ma za sobą pojedynek z nie w pełni sprawnym rywalem. Czech zmierzył się z Damirem Dzumhurem, który z powodu choroby skreczował po przegraniu inauguracyjnej partii. Dla Berdycha to pierwszy półfinał od sierpnia ubiegłego roku, kiedy to dotarł do najlepszej "czwórki" zmagań w Los Cabos.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: afera na igrzyskach. Wszystko nagrały kamery

O finał rozstawiony z numerem czwartym Czech zagra z Karenem Chaczanowem, z którym przegrał w II rundzie zeszłorocznego Rolanda Garrosa. W piątek 21-letni Rosjanin ograł 6:4, 6:4 starszego o 15 lat Juliena Benneteau. - To był bardzo solidny mecz. Wprawdzie na początku miałem nieco problemów z serwisem, ale z każdą kolejną chwilą byłem coraz mocniejszy - ocenił Chaczanow, turniejowa "dziewiątka".

Open 13, Marsylia (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 645,4 tys. euro
piątek, 23 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej:

Lucas Pouille (Francja, 3) - Filip Krajinović (Serbia, 8) 7:6(5), 3:6, 6:4
Tomas Berdych (Czechy, 4) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 7) 7:6(4) i krecz
Karen Chaczanow (Rosja, 9) - Julien Benneteau (Francja) 6:4, 6:4
Ilja Iwaszka (Białoruś, Q) - Nicolas Mahut (Francja) 4:6, 6:3, 7:5

Komentarze (0)