Challenger Jokohama: reprezentant gospodarzy za mocny dla Huberta Hurkacza

Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Agencja Gazeta / Piotr Skornicki / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz nie awansował do II rundy challengera w Jokohamie. Polak przegrał z reprezentantem gospodarzy, Yasutaką Uchiyamą.

Hubert Hurkacz nie będzie miło wspominał występu w Jokohamie. W poniedziałek odpadł z debla w parze z Turkiem Tuną Altuną. We wtorek w singlu Polak przegrał 4:6, 6:3, 4:6 z Japończykiem Yasutaką Uchiyamą. Było to pierwsze spotkanie obu tenisistów.

W każdym secie było po jednym przełamaniu. W pierwszej partii uzyskał je Uchiyama na 2:1, a w drugiej Hurkacz na 2:0. W 10. gemie decydującej odsłony Japończyk wykorzystał trzecią piłkę meczową.

W trwającym godzinę i 48 minut meczu Hurkacz zaserwował dziewięć asów, ale zdobył tylko 11 z 28 punktów przy swoim drugim podaniu. Polak miał dwa break pointy i jednego wykorzystał.

Hurkacz obecnie znajduje się na 212. miejscu w rankingu i jest drugą rakietą Polski, po Jerzym Janowiczu.

Keio Challenger International Tennis Tournament, Jokohama (Japonia)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 75 tys. dolarów
wtorek, 27 lutego

I runda gry pojedynczej:

Yasutaka Uchiyama (Japonia) - Hubert Hurkacz (Polska) 6:4, 3:6, 6:4

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piękny gol Mierzejewskiego

Komentarze (4)
avatar
Lovuś
27.02.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Liczyłem na znacznie więcej... 
MALtom
27.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gra fatalna, źle się na to patrzyło. Niby zapowiadał, że za chwilę będzie w top 50, a on nawet meczu w słabo obsadzonym meczu nie wygrywa. Marzenia ściętej głowy chyba. 
Marioks
27.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Podkreślacie co chwila, że jest drugą rakietą kraju. Skorzystał chwilowo na kontuzji Majchrzaka i tyle. Ktoś, kto twierdzi, że za chwilę będzie w TOP 50, przegrywa w I rundzie słabo obstawion Czytaj całość
avatar
explosive
27.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to trochę do d... .