Po czwartkowych meczach pewne już jest, że w sobotę poznamy nowego triumfatora Abierto Mexicano Telcel. W ćwierćfinale odpadł mistrz imprezy z 2016 roku, Dominic Thiem, który po raz czwarty w głównym cyklu nie znalazł sposobu na Juana Martina del Potro. W premierowej odsłonie Argentyńczyk jako jedyny postarał się o dwa przełamania. Z kolei w drugiej partii był lepszy od Austriaka po tie breaku i dzięki temu wygrał ostatecznie 6:2, 7:6(7).
W piątek na drodze "Palito" stanie rozstawiony z "dwójką" Alexander Zverev. Niemiec pewnie zwyciężył Ryana Harrisona 6:4, 6:1. Ich pojedynek trwał tylko 67 minut, w ciągu których reprezentant naszych zachodnich sąsiadów przełamał czterokrotnie i obronił cztery break pointy. Zverev i del Potro spotkają się po raz drugi na zawodowych kortach. W zeszłym roku Argentyńczyk wygrał trzysetowe starcie w III rundzie imprezy w Szanghaju.
Wydarzenia w Acapulco potoczyły się w czwartek błyskawicznie. W pierwszym meczu dnia Jared Donaldson rozgromił w 53 minuty doświadczonego Hiszpana Feliciano Lopeza 6:3, 6:1. Przeciwnikiem Amerykanina został oznaczony piątym numerem Kevin Anderson. Afrykaner zwyciężył Koreańczyka Hyeona Chunga 7:6(5), 6:4 i jest o krok od drugiego w karierze finału otwartych mistrzostw Meksyku. W 2014 roku przegrał tutaj w meczu o tytuł z Grigorem Dimitrowem. Nad Donaldsonem będzie miał tę przewagę, że w zeszłym sezonie pokonał go na mączce w Genewie.
Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,642 mln dolarów
czwartek, 1 marca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Ryan Harrison (USA) 6:4, 6:1
Kevin Anderson (RPA, 5) - Hyeon Chung (Korea Południowa) 7:6(5), 6:4
Juan Martin del Potro (Argentyna, 6) - Dominic Thiem (Austria, 3) 6:2, 7:6(7)
Jared Donaldson (USA) - Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:3, 6:1
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Niesamowita końcówka meczu w USA