Alexander Zverev nie obawia się zmiany nawierzchni. "To nie ma znaczenia. Liczy się to, jak gram"
- Nawierzchnia nie ma dla mnie znaczenia. Liczy się to, jak gram, jak się czuję się na korcie i jak uderzam piłkę - powiedział Alexander Zverev przed rozpoczęciem turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo.
Niemiec nie uważa, by przejście z kortów twardych na ziemne sprawiło mu problem. - Nawierzchnia nie ma dla mnie znaczenia. Liczy się to, jak gram, jak się czuję się na korcie i jak uderzam piłkę - stwierdził. - Rozegrałem dwa finały turniejów Masters 1000 na kortach twardych i jeden wygrałem. A w zeszłym roku, po okresie gry na trawie, wygrałem dwa turnieje na kortach twardych - wspominał.
Po rozstaniu z Juanem Carlosem Ferrero hamburczyk pozostaje bez trenera. Pracuje z ojcem, Alexandrem Zverevem seniorem. - Jestem bardzo zadowolony ze swojej sytuacji. Ojciec pozwala mi na większą różnorodność w grze niż jakikolwiek inny trener. Wiele razy mówiłem, że mam najlepszego trenera w rozgrywkach, który z niczego stworzył dwóch tenisistów z poziomu najlepszej "30" rankingu - powiedział, nawiązując do siebie i starszego brata, Mischy. - Jeden z nich w wieku 20 lat wygrał dwa tytuły Masters 1000. Z kolei drugi ma całkiem inny styl. Jest leworęczny, gra w stylu serwis-wolej i po wielu kontuzjach powrócił do Top 30.
Zmagania w Rolex Monte-Carlo Rolex Masters 2018 Zverev rozpocznie we wtorek meczem z Gillesem Mullerem. - Fizycznie czuję się dobrze. Oczywiście, to pierwszy turniej na mączce i będę musiał coś zmienić, ale mam nadzieję, że rozegram dobre zawody - ocenił.
ZOBACZ WIDEO Łowcy Wrażeń zaangażowani w nowy sport. "Padel to świetna inicjatywa dla aktywnych"