ATP Barcelona: Stefanos Tsitsipas pisze historię. W niedzielnym finale zagra z Rafaelem Nadalem

Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas może zostać pierwszym w historii greckim tenisistą, który sięgnie po tytuł w zawodach głównego cyklu. 19-latka czeka jednak w Barcelonie arcytrudne zadanie, gdyż w finale zmierzy się z celującym w 11. mistrzostwo Rafaelem Nadalem.

Pięć zwycięstw i ani jednego straconego seta. Tak Stefanos Tsitsipas przeszedł przez turniej Barcelona Open Banc Sabadell 2018. 19-latek z Aten ma prawo do wielkiego zadowolenia. W sobotnim półfinale okazał się lepszy od Pablo Carreno i w nagrodę zadebiutuje w Top 50 światowego rankingu. W niedzielę będzie pierwszym od 1973 roku Grekiem, który wystąpi w finale imprezy głównego cyklu. Ostatnim, który tego dokonał, był Nicholas Kalogeropoulos, jednak w nieistniejącym już halowym turnieju w amerykańskim Des Moines pokonał go Clark Graebner.

W sobotę Tsitsipas zaczął od prowadzenia 3:0 i w szóstym gemie nie wykorzystał dwóch okazji do powiększenia przewagi. Potem miał problemy z zamknięciem premierowej odsłony. W dziewiątym gemie nie wykorzystał piłki setowej, po czym stracił podanie. Carreno był o dwie piłki od kolejnego przełamania, ale jego grecki przeciwnik wygrał serwis na 6:5, a następnie zdobył kluczowego breaka. Z kolei w drugiej partii tenisista z Aten wytrzymał presję i nie dał Hiszpanowi żadnej okazji na przełamanie. Sam zaś zadał decydujący cios w szóstym gemie, by zwyciężyć ostatecznie 7:5, 6:3.

Tsitsipas jest najmłodszym finalistą imprezy w Barcelonie od czasu triumfu na katalońskiej mączce Rafaela Nadala w 2005 roku. To właśnie z 16-krotnym mistrzem wielkoszlemowym zmierzy się w niedzielę o premierowy tytuł. Łatwo nie będzie, ponieważ Hiszpan wygrał na swojej ukochanej mączce już 44 sety z rzędu. W sobotnim meczu z Davidem Goffinem Rafa rozpoczął od straty serwisu, lecz szybko przywrócił porządek. W 10. gemie przełamał podanie Belga i zwyciężył w premierowej odsłonie 6:4. Z kolei w drugiej partii faworyt gospodarzy nie dał już rywalowi żadnych szans, dzięki czemu triumfował pewnie 6:4, 6:0.

Nadal poprawił na 3-1 bilans spotkań z Goffinem. Rok temu pokonał go na mączce w Monte Carlo i Madrycie, ale przegrał podczas Finałów ATP World Tour, z których następnie wycofał się z powodu kontuzji kolana. Dzięki zwycięstwu nad Belgiem pochodzący z Majorki zawodnik jako czwarty tenisista osiągnął 400 wygranych spotkań na kortach ziemnych. Z Tsitsipasem zmierzy się po raz pierwszy w karierze.

Barcelona Open Banc Sabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP World Tour 500, kort ziemny, pula nagród 2,510 mln euro
sobota, 28 kwietnia

półfinał gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - David Goffin (Belgia, 4) 6:4, 6:0
Stefanos Tsitsipas (Grecja) - Pablo Carreno (Hiszpania, 5) 7:5, 6:3

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Piotr Czachowski: Ściągano emerytów. W Legii brakuje Polaków

Komentarze (15)
avatar
Eleonor_
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Vamos Rafa ... undecima w Barcelonie ! ;))) 
Seb Glamour
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Fajnie,że Rafa nie przegrywa setów,tylko czemu te gemy tak traci.... 
el pistolero 43
28.04.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wiele osób zastanawia się czy to właśnie teraz Nadal gra swój najlepszy tenis w karierze.Ja bym bardziej powiedział że teraz Hiszpan wygrywa łatwo bo rywale nie stwarzają mu problemów.Poziom to Czytaj całość