Po tym, jak w ubiegłym tygodniu Hubert Hurkacz (ATP 182) przeszedł kwalifikacje do głównej drabinki turnieju w Budapeszcie i dzięki temu zadebiutował na poziomie ATP World Tour, teraz podejmuje się tego samego zadania w Stambule. W sobotę wykonał pierwszy z dwóch kroków. W meczu I rundy eliminacji imprezy TEB BNP Paribas Istanbul Open Polak pokonał 6:2, 6:2 posiadającego dziką kartę Turka, Sarpa Agabiguna (ATP 876).
Pojedynek trwał 53 minuty. W tym czasie Hurkacz posłał jednego asa, popełnił jeden podwójny błąd serwisowy, ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem, wykorzystał trzy z czterech break pointów i łącznie zdobył 59 punktów, o 28 więcej od rywala.
W finale eliminacji wrocławianin zmierzy się z rozstawionym z numerem czwartym Eliasem Ymerem (ATP 132), który w sobotę wygrał 7:6(6), 6:1 z Vaclavem Safrankiem (ATP 251). 22-latek to wielka nadzieja szwedzkiego tenisa. W ubiegłym roku wraz z bratem, Mikaelem, wygrał deblowy turniej w Sztokholmie. Ma też na koncie cztery triumfy w challengerach. Trenowany jest przez Robina Söderlinga, niegdyś czwartego gracza świata i finalistę Rolanda Garrosa z lat 2009-10.
Pojedynek Hurkacza z Ymerem odbędzie się w niedzielę. Rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 11:30 czasu polskiego.
TEB BNP Paribas Istanbul Open, Stambuł (Turcja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 426,1 tys. euro
sobota, 28 kwietnia
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska, 7) - Sarp Agabigun (Turcja, WC) 6:2, 6:3
ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #21. Piotr Czachowski: Ściągano emerytów. W Legii brakuje Polaków