ATP Genewa: Stan Wawrinka wygrał pierwszy mecz od 8 lutego. Trzy sety Fabio Fogniniego

Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Stan Wawrinka
Getty Images / Mark Kolbe / Na zdjęciu: Stan Wawrinka

Broniący tytułu Stan Wawrinka w dwóch setach pokonał Jareda Donaldsona w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 250 w Genewie. Dla Szwajcara to pierwszy wygrany mecz od ponad trzech miesięcy.

Miejscowi kibice musieli długo czekać, by zobaczyć w akcji swojego idola, Stana Wawrinkę. Pierwotnie mecz II rundy turnieju ATP w Genewie pomiędzy Szwajcarem a Jaredem Donaldsonem został zaplanowany we wtorek na godz. 18:00. Jednak z powodu opadów deszczu tenisista z Lozanny i jego amerykański rywal na korcie pojawili się dopiero w środę, kilkadziesiąt minut po 20:00.

Wawrinka, który powoli odbudowuje swoją dyspozycję po kontuzji i operacji kolana, kontrolował mecz od początku do końca. Grał agresywnie, skutecznie serwował (przy własnym podaniu zdobył 77 proc. rozegranych punktów i ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem) oraz wykorzystywał szanse przy podaniu rywala. W obu setach po jednym razie przełamał Donaldsona i ostatecznie zwyciężył 6:3, 6:4 w 68 minut.

Dla Szwajcara to pierwszy wygrany mecz od 8 lutego, kiedy to II rundzie zawodów w Sofii ograł Viktora Troickiego. O kolejną wygraną Wawrinka, mistrz dwóch ostatnich edycji Banque Eric Sturdza Geneva Open, powalczy z Martonem Fucsovicsem. Węgier w środę wyeliminował Francesa Tiafoe'a.

Udany debiut w imprezie w Genewie zanotował Fabio Fognini. Włoch wprawdzie przegrał pierwszego seta w pojedynku z kwalifkantem Noahem Rubinem, ale w dwóch kolejnych oddał Amerykaninowi zaledwie cztery gemy. W ćwierćfinale rozstawiony z numerem drugim Fognini zmierzy się z innym reprezentantem USA, Tennysem Sandgrenem, który okazał się lepszy od Mirzy Basicia i pierwszy raz w karierze zameldował się w 1/4 finału turnieju głównego cyklu rozgrywanego na europejskiej mączce.

ZOBACZ WIDEO Odkrycie sezonu z szansą na wyjazd na mundial. "Będę się starał, aby trener Nawałka mi zaufał"

Andreas Seppi udanie dokończył przerwane we wtorek spotkanie z Bernabe Zapatą. Mecz został wznowiony przy prowadzeniu Włocha 7:5, 3:2, a zakończył się wynikiem 7:5, 6:3. W 1/4 finału oznaczony numerem siódmym Seppi zagra z Peterem Gojowczykiem.

Z powodu niesprzyjającej aury mecze Sama Querreya z Guido Pellą i Lukasa Rosola ze Steve'em Johnsonem zostały przełożone na czwartek.

Banque Eric Sturdza Geneva Open, Genewa (Szwajcaria)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 561,3 tys. euro
środa, 23 maja

II runda gry pojedynczej:

Fabio Fognini (Włochy, 2/WC) - Noah Rubin (USA, Q) 6:7(5), 6:2, 6:2
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3/WC) - Jared Donaldson (USA) 6:3, 6:4
Andreas Seppi (Włochy, 7) - Bernabe Zapata (Hiszpania, Q) 7:5, 6:3
Marton Fucsovics (Węgry) - Frances Tiafoe (USA) 7:6(3), 6:4
Tennys Sandgren (USA) - Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 6:2

Komentarze (2)
avatar
margota
24.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stanuś, gratki za wygrany mecz ........ wreszcie :))
I po co było .... tyle hałasu o nic ?? ;) 
avatar
margota
24.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W meczu fonini : Rubin trzymałam kciuczki za młodym. Pełne skupienie, ambicja i naprawde fajny tenis. Fajnie się oglądało :))
Natomiast Fabio .... cóż, jak to Fabio ..... gadał, gadał, gadał i
Czytaj całość