Kawa wywalczyła drugi zawodowy tytuł w 2018 roku i zarazem szósty w karierze. Finałową przeciwniczką naszej reprezentantki była rozstawiona z "czwórką" Dejana Radanović (WTA 271). 22-letnia Serbka w drodze do finału nie straciła seta, ale nie sięgnęła po siódme mistrzostwo na światowych kortach.
W styczniu 25-latka z Krynicy zwyciężyła Radanowić 6:4, 6:4 w półfinale imprezy w egipskim Szarm el-Szejk, gdzie następnie sięgnęła po mistrzostwo. Teraz wygrała 4:6, 7:5, 6:3 w finale turnieju ITF w portugalskim Obidos, za co otrzyma 51 punktów do rankingu WTA. Pozwoli jej to poprawić zajmowaną aktualnie 772. lokatę i wrócić do Top 500.
Decydujący pojedynek trwał dwie godziny i 50 minut. Kawa przegrywała już 4:6, 0:3, a w 10. gemie drugiego seta była przy własnym podaniu o dwie piłki od porażki w całym meczu. Trzecią partię lepiej zaczęła Serbka, lecz nie wykorzystała prowadzenia 2:0 i przegrała sześć z siedmiu kolejnych gemów.
niedziela, 3 czerwca
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Obidos (Portugalia), 25 tys. dolarów, kort dywanowy
finał gry pojedynczej:
Katarzyna Kawa (Polska, Q) - Dejana Radanović (Serbia, 4) 4:6, 7:5, 6:3
ZOBACZ WIDEO Psycholog sportu Kamil Wódka: Sportowcy to cały czas ludzie. Oni też mają prawo się bać
Moze ktos sie wysili i poda ,o ile miejsc awansuje?