Roland Garros: Novak Djoković wygrał intensywny mecz z Fernando Verdasco. Serb z rekordem ćwierćfinałów w Paryżu

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković w trzech setach pokonał Fernando Verdasco w IV rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych w Paryżu Roland Garros 2018. Dla Serba to pierwszy od ubiegłorocznego Wimbledonu awans do wielkoszlemowego ćwierćfinału.

Choć turniej Roland Garros 2018 rozgrywany jest w Paryżu, Novak Djoković mógł się poczuć, jakby rywalizował w imprezie w Hiszpanii. W drodze do IV rundy Serb wyeliminował dwóch tenisistów z tego kraju (Jaume Munara i Roberto Bautistę), a w 1/8 finału stanął naprzeciw następnego - Fernando Verdasco. I to starcie także zakończył zwycięsko.

Djoković i Verdasco znają się bardzo dobrze. Niedzielny mecz był ich już 15. konfrontacją w głównym cyklu. Pierwszy raz zmierzyli się w US Open 2005. Wówczas zwyciężył Hiszpan. To jedno z jego ledwie czterech zwycięstw przeciwko belgradczykowi.

Obaj od początku grali niezwykle intensywnie. Rozgrywali długie wymiany, a kolejne gemy ciągnęły się w nieskończoność. W ciągu pierwszych 30 minut rozegrali ledwie trzy gemy. Kolejny przyniósł przełamanie na korzyść Djokovicia. Serb wyszedł na prowadzenie 3:1, następnie podwyższył na 4:1, by wygrać inauguracyjną odsłonę 6:3.

Verdasco podejmował równorzędną walkę, ale nie potrafił tego przełożyć na wynik. Miał swoje okazje, jednakże w kluczowych momentach albo popełniał niewymuszone błędy, albo Djoković wznosił się na swoje wyżyny. Hiszpana to frustrowało. Dodatkowo odciski na stopie utrudniały mu poruszanie się po korcie.

A Serb robił swoje. Drugą partię Djoković, mistrz Rolanda Garrosa z 2016 roku, wygrał 6:4. Wyszedł na prowadzenie 2:0, następnie wyrównał Verdasco na 3:3, ale tenisista z Belgradu błyskawicznie odpowiedział kolejnym breakiem. Z kolei w trzeciej odsłonie dwukrotnie znalazł sposób na podanie przeciwnika i zwyciężył 6:2.

Mecz trwał dwie godziny i 25 minut. W tym czasie Djoković zaserwował trzy asy, jeden raz został przełamany, wykorzystał pięć z dziesięciu break pointów, posłał 21 zagrań kończących, popełnił 29 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 106 punktów, o 17 więcej od rywala. Z kolei Verdasco zapisano trzy asy, 26 uderzeń wygrywających i 48 pomyłek własnych.
Dla Djokovicia to 12. w karierze awans do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. Pobił tym samym rekord, który współdzielił z Rogerem Federerem i Rafaelem Nadalem, w liczbie występów w 1/4 finału tego turnieju. Łącznie Serb zameldował się w 40. karierze wielkoszlemowym ćwierćfinale, ale pierwszym od zeszłorocznego Wimbledonu. Lepsi pod tym względem są jedynie Federer (52) i Jimmy Connors (41).

O półfinał Roland Garros 2018 Serb powalczy z lepszym z pary David Goffin - Marco Cecchinato.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
niedziela, 3 czerwca

IV runda gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 20) - Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:3, 6:4, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Psycholog sportu Kamil Wódka: Sportowcy to cały czas ludzie. Oni też mają prawo się bać

Źródło artykułu: