Roland Garros: Dominic Thiem lepszy od kontuzjowanego Alexandra Zvereva. Trzeci z rzędu półfinał Austriaka

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Dominic Thiem
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Dominic Thiem

Dominic Thiem w trzech setach pokonał zmagającego się z kontuzją mięśnia lewej nogi Alexandra Zvereva w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach ziemnych wielkoszlemowego Roland Garros 2018. Dla Austriaka to trzeci w karierze awans do półfinału w Paryżu.

To miał być hit ćwierćfinałów Roland Garros 2018. We wtorkowe popołudnie po przeciwnych stronach siatki stanęli Dominic Thiem i Alexander Zverev - tenisiści niebywale utalentowani i już niezwykle wiele umiejący. Austriak to jedyny gracz, który w tegorocznym sezonie gry na kortach ziemnych pokonał Rafaela Nadala (w Madrycie). Niemiec natomiast wygrał dwie imprezy na mączce (w Monachium i w Madrycie) i dotarł do finału w Rzymie, gdzie stoczył wyrównany bój z Nadalem.

Dla Zvereva był to wyczekiwany pojedynek. Po raz pierwszy w karierze dotarł do 1/4 finału imprezy Wielkiego Szlema. Drogę ku temu miał najtrudniejszą z możliwych. Wygrał trzy pięciosetowe mecze, łącznie spędzając na korcie dziesięć godzin i 52 minut. I właśnie za ten wysiłek we wtorek zapłacił sowitą cenę.

Pierwszy set był bardzo ciekawy. Obaj grali na wysokim poziomie, posyłali znakomite zagrania z linii końcowej, konstruowali piękne akcje i świetnie serwowali. Ta odsłona zakończyła się wygraną 6:4 Thiema, który decydujące przełamanie wywalczył w siódmym gemie.

Ale od drugiej partii mecz stał się jednostronny. Wszystko przez problemy zdrowotne Zvereva. 21-latek z Hamburga doznał kontuzji mięśnia dwugłowego lewej nogi i nie był w stanie podjąć wyrównanej walki. Mimo bólu i dyskomfortu, nie poddał się. Nie chciał skreczował i grał dalej. Lecz było go stać jedynie na zdobycie trzech gemów.

Mecz trwał godzinę i 50 minut. W tym czasie Thiem zaserwował pięć asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał dziewięć z 14 break pointów, posłał 25 zagrań kończących, popełnił 20 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 94 punkty, o 32 więcej od rywala. Zverevowi natomiast zapisano dwa asy, 19 uderzeń wygrywających oraz 42 pomyłki własne.

Wygrywając we wtorek, Thiem trzeci raz w karierze awansował do półfinału turnieju wielkoszlemowego i zarazem trzeci rok z rzędu zameldował się w najlepszej "czwórce" Rolanda Garrosa. Został też pierwszym w dziejach ery zawodowego tenisa Austriakiem, który zanotował co najmniej trzy półfinały w Wielkim Szlemie.
O pierwszy finał, w piątek, Thiem powalczy z lepszym z pary Marco Cecchinato - Novak Djoković.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 39,197 mln euro
wtorek, 5 czerwca

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Dominic Thiem (Austria, 7) - Alexander Zverev (Niemcy, 2) 6:4, 6:2, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Paweł Janas ujawnia kulisy szokujących powołań: Polsat pewnie nie zapłaciłby związkowi

Komentarze (0)