Po intensywnym i trudnym występie na paryskiej mączce Juan Martin del Potro nie brał udziału w zawodowych turniejach i spokojnie przygotowywał się do Wimbledonu. Argentyńczyk to półfinalista londyńskiego szlema z 2013 roku. Do tego w sezonie 2012 zdobył tutaj brązowy medal letnich igrzysk olimpijskich w singlu.
We wtorek rozstawiony z piątym numerem del Potro zmierzył się z Peterem Gojowczykiem. "Palito" posłał aż 22 asy i w każdym secie postarał się o jedno przełamanie. Po 110 minutach wygrał pewnie 6:3, 6:4, 6:3. Tenisista z Tandil goni swojego rodaka Davida Nalbandiana, który ma tylko jedno zwycięstwo więcej od niego w Wielkim Szlemie (86-85) i w Wimbledonie (19-18). O miejsce w III rundzie Argentyńczyk powalczy z zeszłorocznym triumfatorem turnieju w Queen's Clubie, Hiszpanem Feliciano Lopezem. Leworęczny tenisista z Madrytu wygrał z Argentyńczykiem Federico Delbonisem 6:3, 6:4, 6:2 i poprawił rekord Rogera Federera w liczbie kolejnych występów w Wielkim Szlemie.
Kei Nishikori potrzebował czterech setów, aby zwyciężyć mniej znanego z braci Harrisonów, Christiana. Amerykanin dopiero po raz drugi grał w Wielkim Szlemie, ale zaskoczył Japończyka, gdy wyrównał stan rywalizacji na 1-1. Ostatecznie reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni triumfował 6:2, 4:6, 7:6(3), 6:2. Dzięki temu zmierzy się w czwartek z pogromcą Huberta Hurkacza, Australijczykiem Bernardem Tomiciem.
Trzysetowe zwycięstwo odniósł najwyżej notowany z Brytyjczyków, Kyle Edmund. Tenisista gospodarzy pewnie wygrał dwie partie, ale w trzeciej odsłonie musiał gonić wynik, gdyż Alex Bolt podawał po zwycięstwo w 10. gemie. Australijczyk nie utrzymał wówczas serwisu, a po zmianie stron reprezentant Wielkiej Brytanii dopełnił formalności, zwyciężając ostatecznie 6:2, 6:3, 7:5.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka podsumował pracę z reprezentacją. "Mam olbrzymią satysfakcję"
Mistrz z Antalyi, Bośniak Damir Dzumhur, odprawił w I rundzie Niemca Maximiliana Marterera. Oznaczony "14" Diego Schwartzman nie dał szans innemu Bośniakowi, Mirzy Basiciowi. Czech Jiri Vesely wyeliminował Niemca Floriana Mayera, który po US Open 2018 zakończy zawodową karierę. Pięciosetową batalię z Brytyjczykiem Jayem Clarkiem wygrał Łotysz Ernests Gulbis. W dokończonym pojedynku Mołdawianin Radu Albot nie dał w piątej odsłonie żadnych szans Hiszpanowi Pablo Carreno.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 34 mln funtów
wtorek, 3 lipca
I runda gry pojedynczej:
Juan Martin del Potro (Argentyna, 5) - Peter Gojowczyk (Niemcy) 6:3, 6:4, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 14) - Mirza Basić (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 6:2, 6:1
Kyle Edmund (Wielka Brytania, 21) - Alex Bolt (Australia, Q) 6:2, 6:3, 7:5
Kei Nishikori (Japonia, 24) - Christian Harrison (USA, Q) 6:2, 4:6, 7:6(3), 6:2
Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 27) - Maximilian Marterer (Niemcy) 6:3, 6:2, 6:4
Radu Albot (Mołdawia) - Pablo Carreno (Hiszpania, 20) 3:6, 6:0, 6:7(5), 6:2, 6:1
Ernests Gulbis (Łotwa, Q) - Jay Clarke (Wielka Brytania, WC) 4:6, 6:3, 7:6(3), 3:6, 6:4
Feliciano Lopez (Hiszpania) - Federico Delbonis (Argentyna) 6:3, 6:4, 6:2
Jiri Vesely (Czechy) - Florian Mayer (Niemcy) 7:6(3), 6:4, 4:6, 6:1
Dziś bardzo dobry i spokojny mecz Delpiaczka.
Oby tak dalej!