Wimbledon: 26:24 w piątym secie. Kevin Anderson w finale po niezwykłym maratonie z Johnem Isnerem

PAP/EPA / LYN KIRK / POOL / Kevin Anderson
PAP/EPA / LYN KIRK / POOL / Kevin Anderson

Reprezentant RPA Kevin Anderson wygrał wyniszczający maraton z Amerykaninem Johnem Isnerem (26:24 w piątym secie) i awansował do finału wielkoszlemowego Wimbledonu.

Kevin Anderson i John Isner na kort centralny Wimbledonu wyszli po godz. 14:00 czasu polskiego, a spotkanie dobiegło końca tuż przed godz. 21:00. Reprezentant RPA zwyciężył 7:6(6), 6:7(5), 6:7(9), 6:4, 26:24 po sześciu godzinach i 36 minutach walki. Awansował do drugiego wielkoszlemowego finału, po US Open 2017. W niedzielę o tytuł Anderson zmierzy się z Rafaelem Nadalem lub Novakiem Djokoviciem.

W meczu dwóch potężnie serwujących i agresywnie returnujących tenisistów trudno było spodziewać się wymian powyżej 10 uderzeń. Zdarzyła się nawet jedna złożona z 23 odbić, ale poza tym dominowały krótkie akcje. Anderson rozpoczął mecz niepewnie i już w trzecim gemie znalazł się w potrzasku, ale obronił trzy break pointy. W końcówce I seta delikatne problemy miał Isner, ale odparł piłkę setową wygrywającym serwisem i wyrównał na 5:5. W tie breaku reprezentant RPA wrócił z 2-4. Popisał się minięciem forhendowym po krosie i zniwelował setbola smeczem. Set dobiegł końca, gdy Amerykanin wpakował forhend w siatkę.

W II partii trwała bitwa na serwisy i tylko dwa razy doszło do gry na przewagi, w obu przypadkach przy podaniu Isnera. W piątym gemie Amerykanin od 40-15 stracił dwa punkty, ale dwa kolejne padły jego łupem. Przy 4:4 odparł break pointa kombinacją forhendu i woleja. Isner coraz częściej chodził do siatki, a Anderson szukał szans na skuteczne minięcia. W tie breaku reprezentant USA zagrał dwa bardzo dobre returny i odskoczył na 5-0. Tenisista z RPA zdobył trzy punkty z rzędu. Isner wygrywającym serwisem uzyskał trzy piłki setowe. Wykorzystał trzecią asem.

W III secie nic się nie zmieniło i w dalszym ciągu przez długi czas skuteczność i siła serwisu obu tenisistów była ogromna. Aż nadszedł ósmy gem, w którym Isner wyrzucił forhend i musiał bronić dwóch break pointów. Anderson popisał się znakomitym returnem i Amerykanin po raz pierwszy w turnieju stracił podanie. Worek z przełamaniami rozwiązał się. Pośpiech zgubił reprezentanta RPA. Szukał szybkich punktów serwisami, lecz gdy doszło do wymian popełnił dwa błędy. Isner stratę odrobił skuteczną akcją przy siatce. W tie breaku jakość serwisu obu tenisistów spadła (dziewięć mini przełamań). Amerykanin odparł dwie piłki setowe (przy pierwszej podwójny błąd popełnił Anderson), a sam wykorzystał trzecią zaskakując rywala głębokim returnem.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: odpadł z mundialu, poleciał na Bahamy i oświadczył się pięknej blondynce

Przy 2:2 w IV partii Anderson posłał dwa świetne returny i uzyskał przełamanie. Isner od razu odrobił stratę minięciem bekhendowym wykorzystując taktyczne zawahanie rywala. Reprezentantowi RPA w ważnych momentach brakowało konsekwencji i umiejętności pójścia za ciosem. Isner za to bezlitośnie wykorzystywał kryzysowe momenty przeciwnika. Jednak Amerykanin częściej chodził do siatki, co mogło wskazywać, że słabnie fizycznie. Minięciem bekhendowym po krosie Anderson zaliczył przełamanie na 5:4. Reprezentant RPA zmarnował trzy piłki setowe przy 40-0, ale opanował nerwy i dwoma wygrywającymi serwisami zakończył seta.

W V secie długo brakowało dramaturgii i obaj tenisiści szybko utrzymywali podanie. Z czasem zaczęły się pojawiać małe rysy na serwisach obu tenisistów, ale jeszcze szybciej znikały. W 12. gemie Anderson od 15-30 zdobył trzy punkty, a przy 7:7 Isner odparł break pointa asem. Reprezentant RPA od 40-15 przegrał dwie piłki, ale posłał dwa świetne serwisy i wyrównał na 9:9. W 19. gemie Amerykanin podniósł się z 0-30, posyłając asa i popisując się dwoma wolejami. Przy 10:10 szybkim returnem Anderson uzyskał break pointa, ale przytrafił mu się kiks. Żaden z nich nie chciał dać za wygraną w tej fizyczno-psychologicznej batalii. Obaj byli jak maszyny do serwowania, ale gdy dochodziło do wymian Isner poruszał się coraz gorzej.

Przy 17:17 Amerykanin wydobył się z opresji w najlepszy możliwy sposób, odpierając dwa break pointy asami, a w 23., 25. i 27. gemie wrócił z 0-30. Strata serwisu przez Amerykanina wisiała w powietrzu i doszło do niej przy stanie 24:24. Przy 0-40 odparł pierwszego break pointa, ale przy drugim zepchnięty do defensywy wpakował piłkę w siatkę. W gemie tym Anderson wygrał niewiarygodny punkt, gdy upadł na kort po returnie, ale szybko się podniósł i pokusił się o odegranie lewą ręką. Po chwili reprezentant RPA pewnie utrzymał podanie. Spotkanie dobiegło końca, już przy pierwszej piłce meczowej, gdy forhend Isnera wylądował poza kortem.

W całym meczu były 102 asy (53 do 49 dla Isnera) i 247 kończących uderzeń (129 do 118 dla Amerykanina). Reprezentant USA miał 59 niewymuszonych błędów, a Anderson popełnił ich tylko 24. Tenisista z RPA dwa razy stracił podanie, a sam wykorzystał cztery z 11 break pointów. Przy siatce Isner był 109 razy i zdobył 76 punktów (Anderson 32 z 50).

W 2010 roku w I rundzie Isner wsławił się niewiarygodnym, ponad 11-godzinnym maratonem z Nicolasem Mahutem, którego pokonał 70:68 w piątym secie. W tym sezonie Amerykanin zanotował 10. występ w Wimbledonie. Nigdy wcześniej nie doszedł dalej niż do III rundy. Po raz pierwszy wystąpił w wielkoszlemowym półfinale. Do tej pory jego życiowym rezultatem był ćwierćfinał US Open 2011.

Anderson awansował do finału Wimbledonu jako pierwszy tenisista z Republiki Południowej Afryki od czasu Briana Nortona (1921). W piątek wygrał 300. mecz na zawodowych kortach (bilans 300-211). Razem z Isnerem stworzyli najdłuższe spotkanie na korcie centralnym Wimbledonu. Wcześniej rekordowe było starcie z 1969 roku, w epoce bez tie breaków, trwające pięć godziny i 12 minut, ale rozgrywane na przestrzeni dwóch dni. Richard Pancho Gonzales pokonał wówczas 22:24, 1:6, 16:14, 6:3, 11:9 Charliego Pasarella. Wcześniej Anderson w Wimbledonie nie doszedł dalej niż do IV rundy.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 34 mln funtów
piątek, 13 lipca

półfinał gry pojedynczej:

Kevin Anderson (RPA, 8) - John Isner (USA, 9) 7:6(6), 6:7(5), 6:7(9), 6:4, 26:24

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (12)
avatar
Ola Wręczycka
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Pierwszy półfinał to tenisowa rąbanka. Szkoda czasu na oglądanie tenisistów, których gra jest nieciekawa i bez serwisu nic wielkiego nie osiągnęliby na korcie. 
avatar
Radva Ninja
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A potem oglądasz półfinał Nadal - Djokovic i zastanawiasz się czemu nie zbanowali Andersona i Isnera za przedłużanie gry.
Masakryczna różnica poziomów. Niech się już "te baby przełamują" w WTA
Czytaj całość
avatar
El Nadall
14.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to jest "taktyczne zawahanie"? Taktycznie się zawahał? 
avatar
Frey093
13.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kevin dwa mecze 10 godzin na korcie, na finał wyjdą zwłoki... 
avatar
Pottermaniack
13.07.2018
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Ten mecz jeszcze bardziej zasługiwał na remis, niż pięciosetówka Rafy i Jaśka, chociaż był nieporównywalnie nudniejszy. Johnowi awans się po prostu należał, dał z siebie wszystko. Sobie nie dod Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (872 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.