Z powodu kontuzji kolana Stan Wawrinka nie grał w tenisa przez ostatnie miesiące sezonu 2017 i pierwsze miesiące 2018 roku. W wyniku problemów zdrowotnych Szwajcar znacznie spadł w rankingu ATP i teraz musi liczyć na dzikie karty od organizatorów.
W Toronto trzykrotny mistrz wielkoszlemowy wystąpi w eliminacjach, ale w Cincinnati przyznano mu dziką kartę. Wcześniej taką przepustkę otrzymał również Andy Murray. Wawrinka zaliczył jeden występ w półfinale turnieju Western & Southern Open, a do tego dwa razy grał w ćwierćfinale. Teraz były trzeci tenisista świata będzie liczył na to, że dostanie dziką kartę do US Open 2018.
Organizatorzy imprezy w Cincinnati nagrodzili również dwóch Amerykanów - Jareda Donaldsona i Francesa Tiafoe'a. Ten pierwszy osiągnął tutaj w zeszłym roku premierowy ćwierćfinał w głównym cyklu. Z kolei ten drugi zanotował pierwsze w karierze zwycięstwo nad zawodnikiem z Top 10, gdy wyeliminował w II rundzie Niemca Alexandra Zvereva.
ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć