WTA Montreal: Szarapowa rozbiła Karatanczewą. Sabalenka rywalką Woźniackiej

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Maria Szarapowa
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Maria Szarapowa

Rosjanka Maria Szarapowa oddała trzy gemy Bułgarce Sesił Karatanczewej w I rundzie turnieju WTA Premier 5 w Montrealu. Białorusinka Aryna Sabalenka wyeliminowała Rumunkę Anę Bogdan i zmierzy się z Dunką Karoliną Woźniacką.

Sesił Karatanczewa (WTA 229) to dla Marii Szarapowej (WTA 22) bardzo wygodna rywalka. Tylko w pierwszym spotkaniu, w 2004 roku w Indian Wells, gdy obie były nastolatkami, Rosjanka straciła seta. W trzech kolejnych meczach oddała Bułgarce 11 gemów. We wtorek w Montrealu była liderka rankingu wygrała 6:1, 6:2.

Mecz został rozpoczęty w poniedziałek, ale z powodu deszczu w pierwszym secie przy stanie 4:1 dla Szarapowej został przerwany. W ciągu 80 minut Rosjanka zdobyła 23 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z 11 break pointów. Naliczono jej 17 kończących uderzeń i 20 niewymuszonych błędów. Karatanczewa miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek, w tym 11 podwójnych.

Dla Szarapowej to pierwszy występ od czasu Wimbledonu, z którego w I rundzie wyeliminowała ją Witalia Diaczenko. Rosjanka nigdy nie triumfowała w kanadyjskiej imprezie. Jedyny finał osiągnęła w 2009 roku. Kolejną rywalką byłej liderki rankingu będzie jej rodaczka Daria Kasatkina.

Aryna Sabalenka (WTA 82) zwyciężyła 6:4, 4:6, 6:3 Anę Bogdan (WTA 39). W trwającym godzinę i 52 minuty meczu Białorusinka zdobyła 36 z 47 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała cztery z 11 break pointów. W II rundzie tenisistka z Mińska zmierzy się z Karoliną Woźniacką, z którą w tym roku przegrała w finale turnieju w Eastbourne.

ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć

W III rundzie jest Julia Görges (WTA 10), która pokonała 3:6, 6:4, 6:3 Lucie Safarova (WTA 58). Czeszka dzień wcześniej wyeliminowała Australijkę Darię Gawriłową po obronie piłki meczowej. We wtorek znakomicie serwująca Niemka (14 asów) okazała się dla niej za mocna. Görges zdobyła 37 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu i odparła pięć z siedmiu break pointów. Kolejną rywalką półfinalistki tegorocznego Wimbledonu będzie Portorykanka Monica Puig lub Łotyszka Anastasija Sevastova.

Rogers Cup, Montreal (Kanada)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,820 mln dolarów
wtorek, 7 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Julia Görges (Niemcy, 10) - Lucie Safarova (Czechy, Q) 3:6, 6:4, 6:3

I runda gry pojedynczej:

Maria Szarapowa (Rosja) - Sesil Karatanczewa (Bułgaria, Q) 6:1, 6:2
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Ana Bogdan (Rumunia, Q) 6:4, 4:6, 6:3

Komentarze (8)
avatar
Baseliner
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sesil nadal nie potrafi serwować :) mimo to mam jednak sentyment, ćwierćfinał French Open w wieku 16 lat, potem mała afera dopingowa z wymyśloną ciążą w tle... To były czasy! :) Ten mecz miał d Czytaj całość
avatar
marzami
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Maszka walcz! 
avatar
Queen Marusia
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Masza.:)
Wez sie w koncu do roboty. 
avatar
Iw
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Szkoda Safarowej. Liczę na to, że w deblu pójdzie lepiej. A co do Mechatej Marii, to mam nadzieję, że Kastkina stanie na wysokości zadania i zakończy jej przygodę w Montrealu. 
avatar
Kri100
8.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Puig - Sewastowa - chciałbym to zobaczyć :)