Źródłem problemów zdrowotnych Garbine Muguruzy jest uraz ramienia. Była liderka rankingu WTA nie zagrała z tego powodu w zeszłym tygodniu w turnieju Mubadala Silicon Valley Classic w San Jose, gdzie miała być najwyżej rozstawiona. Teraz Hiszpanka poinformowała o rezygnacji ze startu w Rogers Cup w Montrealu.
- Niestety ciągle leczę kontuzję ramienia z zeszłego tygodnia. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy, aby zagrać w Montrealu, ale nie jestem jeszcze gotowa i potrzebuję trochę czasu. Będzie mi brakowało tego turnieju i mam nadzieję, że powrócę do Montrealu w przyszłości - powiedziała dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa, która może jeszcze sprawdzić formę przed US Open 2018 w ramach imprezy rozgrywanej w przyszłym tygodniu w Cincinnati.
Muguruza otrzymała wolny los w I rundzie Rogers Cup 2018 i na początek miała się zmierzyć z Anastasiją Sevastovą. Miejsce Hiszpanki zajęła już "szczęśliwa przegrana" z decydującej fazy eliminacji Portorykanka Monica Puig, która w środę spotka się z Łotyszką.
ZOBACZ WIDEO Trudne momenty podczas ataku Bargiela na K2. Płonący kombinezon, problemy zdrowotne, zamieć
Wracaj do zdrowia:)