ATP Toronto: Stefanos Tsitsipas obronił meczbole i zrewanżował się Alexandrowi Zverevowi. Niemiec straci tytuł

Getty Images / Vaughn Ridley / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
Getty Images / Vaughn Ridley / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Broniący tytułu Alexander Zverev nie wykorzystał meczboli i w trzech setach przegrał ze Stefanosem Tsitsipasem w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Toronto. O finał Grek zagra z Kevinem Andersonem.

Rewelacją ubiegłorocznej edycji Rogers Cup był Denis Shapovalov. 18-letni wówczas Kanadyjczyk wyeliminował m.in. Rafaela Nadala oraz Juana Martina del Potro i dotarł do półfinału. W tym sezonie na kortach w Toronto furorę robi natomiast Stefanos Tsitsipas. 19-latek z Grecji odprawił trzech kolejnych tenisistów z czołowej "10" rankingu - Dominika Thiema (ATP 8), Novaka Djokovicia (ATP 10) i w piątkowym ćwierćfinale Alexandra Zvereva (ATP 3).

Początkowo jednak wszystko wskazywało na to, iż ten mecz jako zwycięzca zakończy Zverev, który dominował przez pierwszą godzinę gry. Niemiec wprawdzie w drugim gemie stracił podanie, ale następnie trzykrotnie przełamał Tsitsipasa i wygrał inauguracyjną partię 6:3. W drugiej natomiast prowadził już 5:2.

Lecz Grek odrobił stratę, wyrównał na 5:5, a następnie doprowadził do tie breaka. Rozstrzygająca o losach drugiej odsłony rozgrywka była niesamowicie emocjonująca. 19-latek z Aten obronił dwie piłki meczowe, a sam wykorzystał czwartego setbola i zwyciężył 13-11. Wściekły takim obrotem spraw Zverev wyładował negatywne emocje na rakiecie.

W trzecim secie drugi najwyżej rozstawiony tenisista turnieju wyszedł na prowadzenie 3:2 z przełamaniem, ale znów roztrwonił przewagę. Im dłużej trwał pojedynek, tym hamburczyk sprawiał wrażenie coraz mocniej zniechęconego. Spotkanie dobiegło końca w nietypowych okolicznościach. W dziesiątym gemie ostatniej partii przy prowadzeniu Niemca 30-15 Zverev nie poprosił o system challenge, a - jak się okazało - była po jego forhendzie nie wyleciała w aut, lecz trafiła w linię. Zamiast 40-15, było więc 30-30, a po chwili 30-40, co oznaczało meczbola dla Tsitsipasa, przy którym reprezentant naszych zachodnich sąsiadów popełnił podwójny błąd serwisowy.

Mecz trwał dwie godziny i 27 minut. W tym czasie Tsitsipas zaserwował pięć asów, pięciokrotnie został przełamany, uzyskał cztery breaki, posłał 28 zagrań kończących, popełnił 42 niewymuszone błędy i łącznie zdobył 101 punktów, o trzy mniej od rywala. Zverevowi natomiast zapisano pięć asów, 34 uderzenia wygrywające oraz 46 pomyłek własnych.

Tym samym Zverev nie obroni tytułu w turnieju Rogers Cup oraz straci trzecie miejsce w rankingu ATP. W najnowszym notowaniu, w poniedziałek, spadnie na czwartą pozycję, a wyprzedzi go Del Potro. Zarazem na siedmiu dobiegła końca seria wygranych meczów z rzędu przez Niemca.
Z kolei Tsitsipas, który zrewanżował się Niemcowi za sobotnią porażkę w półfinale imprezy w Waszyngtonie, awansował do swojego debiutanckiego półfinału turnieju turnieju rangi ATP Masters 1000. Został także pierwszym w historii Grekiem w 1/2 finału zawodów złotej serii. Odniósł też szóste w karierze zwycięstwo nad przeciwnikiem z najlepszej "10" klasyfikacji singlistów.

O finał 19-letni Tsitsipas zagra z Kevinem Andersonem, którego pokonał w maju tego roku na mączce w Estoril. Afrykaner w 1/4 finału wygrał 6:2, 6:2 z Grigorem Dimitrowem, serwując 12 asów i czterokrotnie przełamując podanie Bułgara. Dla Andersona to pierwszy w karierze awans do 1/2 finału Rogers Cup.

Rogers Cup, Toronto (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 5,315 mln dolarów
piątek, 10 sierpnia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Kevin Anderson (RPA, 4) - Grigor Dimitrow (Bułgaria, 5) 6:2, 6:2
Stefanos Tsitsipas (Grecja) - Alexander Zverev (Niemcy, 2) 3:6, 7:6(11), 6:4

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 87. Andrzej i Bartek Bargielowie o historycznym zjeździe na nartach z K2 [cały odcinek]

Komentarze (9)
avatar
Starigniter
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niestety meczu nie widziałem, więc jedyne co mogę napisać to: gratulacje dla Delpusia z okazji osiągnięcia najwyższego w karierze, 3. miejsca w rankingu!
Na podium mam trzech tenisistów, któryc
Czytaj całość
avatar
Anastazja Żołnierzak
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Ogólnie słaby mecz Zvereva, tak pokpić sprawę w drugim secie gdzie miał już greka na widelcu. Brawa dla Stefka za charakter i wolę walki, ale w półfinale Kevin go rozjedzie. 
avatar
Anastazja Żołnierzak
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
To, że Anderson zagra w finale jest pewne jak zwycięstwo PiS w kolejnych wyborach.