Clijsters, która przygotowuje się do powrotu na korty, pokonała 39-letnią Graf 6:4. Mimo pokazowego charakteru spotkania, mecz obfitował w bardzo dobre zagrania, których nie powstydziłoby się wiele obecnych zawodniczek z czołówki.
Dla Clijsters, która od kilku tygodni intensywnie trenuje, był to pierwszy oficjalny mecz od czasu ogłoszenia zakończenia kariery. Belgijka zdecydowała się na zerwanie z tenisem po porażce w turnieju w Warszawie w 2007 roku.
Oprócz spotkania singlowego, rozegrano pokazowego miksta pomiędzy Clijsters i Timem Henmanem (Wielka Brytania) oraz Graf i Andre Agassim (USA).
Dla organizatorów Wimbledonu mecze były okazją do przetestowania możliwości zainstalowanego nad kortem dachu. Test wypadł bardzo dobrze. Zasunięcie pokrywy stadionu trwało 10 minut, a zmniejszenie wilgoci w powietrzu za pomocą systemów wentylacyjnych - 30 minut. System ten stosowany będzie w przypadku dużych opadów deszczu, jednak przy opadach przelotnych organizatorzy stosować będą tradycyjne płachty przykrywające kort. Ciekawostką jest fakt, że jeżeli dach zostanie zasunięty, nie będzie otwarty do końca rozegrania danego meczu - nawet w przypadku poprawy pogody.
