Roger Federer pogratulował Novakowi Djokoviciowi. "Niesamowite osiągnięcie i mam nadzieję, że jest szczęśliwy"

Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Roger Federer
Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Roger Federer

Roger Federer przegrał w finale turnieju ATP w Cincinnati, a po meczu pogratulował Serbowi zdobycia "złotej korony". - Novak stworzył historię. To niesamowite osiągnięcie i mam nadzieję, że jest z niego dumny i szczęśliwy - powiedział Szwajcar.

Roger Federer ósmy raz w karierze wystąpił w finale turnieju ATP Masters 1000 w Cincinnati. Po raz pierwszy jednak odbierał nagrodę nie dla mistrza, lecz dla pokonanego. Przegrał bowiem 4:6, 4:6 z Novakiem Djokoviciem. - Nie chcę szukać powodów porażki. Novak zasłużył na wygraną - mówił na konferencji prasowej.

Niedzielne rozstrzygnięcie oznacza także, iż Djoković jako pierwszy singlista w historii skompletował tzw. "złotą koronę", czyli triumfy we wszystkich imprezach rangi ATP World Tour Masters 1000. - Novak jest wielkim mistrzem. Stworzył historię. To niesamowite osiągnięcie i mam nadzieję, że jest z niego dumny i szczęśliwy - pogratulował rywalowi Szwajcar. - Wszystkie rekordy, jakie wywalczysz jako tenisista, prędzej czy później zostaną poddane ocenie i zostaniesz zapytany: "Jaka była najfajniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłeś?". Myślę, że poza wygraniem wszystkich turniejów wielkoszlemowych, dla Novaka to może być właśnie to - dodał.

Helwetowi do "złotej korony" brakuje tytułów w imprezach w Monte Carlo i w Rzymie. - Wygrać turniej ATP Masters 1000 jest ekstremalnie trudno. W takich imprezach występują wszyscy najlepsi. Już we wczesnych rundach rywalizujesz z czołowymi tenisistami świata i nie masz czasu na odnalezienie właściwego rytmu oraz ciągle musisz pracować nad swoją grą - wyjaśniał.

ZOBACZ WIDEO Ambitne plany Igi Świątek. "Chciałabym wygrać wszystkie Wielkie Szlemy"

Występ w Cincinnati był dla Federera jedynym startem przygotowawczym przed startującym 27 sierpnia wielkoszlemowym US Open. - To był dobry tydzień, ale cieszę się, że dobiegł końca. Teraz muszę odzyskać wiele energii i mam nadzieję, że po dziesięciu latach znów będę mógł dokonać czegoś wyjątkowego w US Open. Czekam na losowanie i nie mogę doczekać się rozpoczęcia tego turnieju - spuentował.

Komentarze (3)
avatar
RaportPasjonaty
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Djokovic i Nadal moga sobie podziwiac najwieksze osiagnięcie Federera czyli 20 turniejow wielkoszlemowych i 98 ogolnie wygranych turniejow co jest oczywiście najwazniejsze.Gdy patrzysz na osiag Czytaj całość
don paddington
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Federino. Nigdy nie wygrałeś i nie wygrasz prestiżowego, królewskiego turnieju w Monte Carlo i Rzymie. Nie potrafiłeś nawet wygrać tych turniejów w epoce bezkrólewie, czyli przed erą Rafy i NO1 Czytaj całość
Jestdobrze
20.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Szkoda Fredzlu ze sie sprzedales jak amator gra aktorska slaba jak piwo bezalkoholowe.