Agnieszka Radwańska rozczarowała w US Open. "Nie można powiedzieć nic dobrego po jej meczu"

PAP/EPA / COREY SIPKIN / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska
PAP/EPA / COREY SIPKIN / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska

Agnieszka Radwańska już w I rundzie odpadła z wielkoszlemowego US Open. Porażka Polki z Tatjaną Marią była sporym rozczarowaniem dla ekspertów. - Jestem zaskoczona rozmiarami i stylem porażki - powiedziała Joanna Sakowicz-Kostecka.

Polka była faworytką starcia z Tatjaną Marią, lecz nie potrafiła nawiązać wyrównanej walki ze swoją rywalką. Niemka wygrała z Agnieszką Radwańską w dwóch setach (6:3, 6:3) i awansowała do II rundy US Open. Z kolei dla Radwańskiej była to czwarta w karierze porażka w I rundzie turnieju wielkoszlemowego. - Nie zrobiłam niczego, żeby wygrać ten mecz - mówiła po porażce polska tenisistka.

Przegrana w I rundzie US Open to spore rozczarowanie. - Jestem zaskoczona rozmiarami i stylem porażki, spodziewałam się więcej walki. Tatjana Maria jest bardzo niewygodną tenisistką, ale Agnieszka Radwańska dysponuje repertuarem zagrań, dzięki którym mogła ją pokonać. Nie było jednak komunikacji między głową i ciałem. W US Open nigdy nie była w ćwierćfinale, ale potrafi grać na korcie twardym. Nie można powiedzieć nic dobrego po jej meczu- oceniła była tenisistka, Joanna Sakowicz-Kostecka.

Dla Agnieszki Radwańskiej ostatnie tygodnie nie są łatwe. Po raz trzeci z rzędu udział w turnieju zakończyła na I rundzie, a w rankingu WTA spadnie poza pierwszą pięćdziesiątkę. - Na pewno nie będzie łatwo się podnieść. Agnieszka przegrała do tej pory z Marią siedem gemów w trzech meczach. To też nie będzie dla niej łatwe. To jest moja opinia z zewnątrz, a wszystko siedzi w głowie Agnieszki. Ona jest na tyle doświadczona i zna się na tym, co robi. Od jej nastawienia będzie wszystko zależeć - dodała tenisowa ekspertka.

Kibice są rozczarowani dyspozycją Radwańskiej, która przechodzi największy kryzys w swojej karierze. Polka przyzwyczaiła swoich fanów do sukcesów, a ostatnie tygodnie to pasmo porażek. - Już rok temu po US Open mówiłam, że teraz musimy zmienić nasze nastawienie i cofnąć się o 10 lat, gdy Agnieszka zaczynała i cieszyliśmy się z każdego wygranego meczu. Na razie oczekiwania dotyczące wygrania Wielkiego Szlema musimy odłożyć. Jest regres formy i to widać. Po tylu latach jest to zupełnie naturalne. Musimy w tym momencie kibicować Agnieszce w pojedynczych meczach i zdecydowanie zmienić swoje nastawienie - przyznała Sakowicz-Kostecka.

Kryzys formy to w trakcie długiej tenisowej kariery norma. Najlepszym przykładem jest Andżelika Kerber, która w 2016 roku wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe, a w kolejnym sezonie spisywała się poniżej oczekiwań. - Agnieszka długo wytrzymała i dawała opór zmianie pokoleniowej. Nikt nigdy nie gra na najwyższym poziomie przez całą karierę. Wystarczy popatrzeć na Woźniacką czy Kerber, która po wygranej w dwóch turniejach wielkoszlemowych, w następnym sezonie zaliczyła jeden ćwierćfinał w turnieju rangi International - zakończyła.

ZOBACZ WIDEO Odrodzenie beniaminka w Hiszpanii, bramka Avila "palce lizać" [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: