US Open: czterosetowe męczarnie Novaka Djokovicia. Spacerek Alexandra Zvereva

Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Novak Djoković
Getty Images / Rob Carr / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković potrzebował czterech setów i trzech godzin gry, by pokonać Martona Fucsovicsa w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w Nowym Jorku wielkoszlemowego US Open 2018. Bardzo łatwe otwarcie miał natomiast Alexander Zverev.

Novak Djoković po 24 miesiącach wrócił na korty US Open. Serb, który z powodu kontuzji łokcia nie wystąpił w ubiegłorocznej edycji tego turnieju, we wtorek rozegrał pierwszy mecz w Nowym Jorku od czasu przegranego finału ze Stanem Wawrinką sprzed dwóch lat. Zmierzył się z Martonem Fucsovicsem i - jak się okazało - był to dla niego bardzo wymagający sprawdzian. Belgradczyk rywalizował bowiem nie tylko z rywalem, ale i z upałem oraz własną niedyspozycją.

Po pewnie wygranym 6:3 pierwszym secie, w drugim Djoković wyraźnie spuścił z tonu. Sprawiał wrażenie niemrawego, jego zagrania pozbawione były mocy i precyzji, a on sam z markotną miną przemieszczał się po korcie. Fucsovics wykorzystał słabszą postawę utytułowanego rywala i wygrał drugą partię 6:3, a w trzeciej objął prowadzenie 4:2. Wówczas to jednak Węgra dopadł kryzys, a z kolei Serb odzyskał siły. Tenisista z Belgradu zdobył dziesięć końcowych gemów pojedynku i ostatecznie zwyciężył 6:3, 3:6, 6:4, 6:0.

Mecz trwał dwie godziny i 59 minut. W tym czasie Djoković zaserwował cztery asy, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał sześć z 13 break pointów, posłał 30 zagrań kończących i popełnił 32 niewymuszone błędy. W II rundzie rozstawiony z numerem szóstym Serb zmierzy się z pogromcą swojego rodaka i przyjaciela Viktora Troickiego, Tennysem Sandgrenem.

Takich problemów nie miał natomiast Alexander Zverev. Niemiec, który przed startem nowojorskiej imprezy nawiązał współpracę z trenerem Ivanem Lendlem, na otwarcie US Open 2018 zdeklasował Petera Polansky'ego. Rozstawiony z numerem czwartym Zverev pokonał Kanadyjczyka, "szczęśliwego przegranego" z eliminacji, 6:2, 6:1, 6:2, w ciągu 96 minut gry serwując dziesięć asów, uzyskując sześć przełamań i zagrywając 37 uderzeń kończących. W II rundzie rywalem hamburczyka będzie kolejny lucky loser, Nicolas Mahut. Francuz w czterech partiach ograł rodaka, Corentina Mouteta.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Karol Linetty blisko szczęścia w polskim meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 3]

Pablo Carreno, zeszłoroczny półfinalista, zmagania w US Open 2018 rozpoczął od zwycięstwa 7:5, 6:2, 6:2 nad Malekiem Jazirim. W 1/32 finału oznaczony numerem 12. Hiszpan zmierzy się z Joao Sousą. Seta we wtorek nie stracił również Diego Schwartzman, turniejowa "13". Argentyńczyk wygrał 6:2, 7:6(6), 6:2 z rodakiem Federico Delbonisem.

Odpadł natomiast rozstawiony z numerem 22. Marco Cecchinato. Włoch, sensacyjny półfinalista tegorocznego Rolanda Garrosa, w czterech setach przegrał z Julienem Benneteau, który w Nowym Jorku rozgrywa ostatni singlowy turniej w karierze. Kolejnym rywalem 36-letniego Francuza będzie Jan-Lennard Struff. Z kolei John Millman oddał tylko sześć gemów wielkoszlemowemu debiutantowi, posiadaczowi dzikiej karty Jensonowi Brooksby'emu i o III rundę powalczy z Fabio Fogninim. Oznaczony "14" Włoch okazał się lepszy od Michaela Mmoha.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 53 mln dolarów
wtorek, 28 sierpnia
 
I runda gry pojedynczej:

Alexander Zverev (Niemcy, 4) - Peter Polansky (Kanada, LL) 6:2, 6:1, 6:2
Novak Djoković (Serbia, 6) - Marton Fucsovics (Węgry) 6:3, 3:6, 6:4, 6:0
Pablo Carreno (Hiszpania, 12) - Malek Jaziri (Tunezja) 7:5, 6:2, 6:2
Diego Schwartzman (Argentyna, 13) - Federico Delbonis (Argentyna) 6:2, 7:6(6), 6:2
Fabio Fognini (Włochy, 14) - Michael Mmoh (USA, WC) 4:6, 6:2, 6:4, 7:6(4)
Julien Benneteau (Francja) - Marco Cecchinato (Włochy, 22) 2:6, 7:6(5), 6:3, 6:4
Tennys Sandgren (USA) - Viktor Troicki (Serbia) 6:3, 6:4, 6:2
John Millman (Australia) - Jenson Brooksby (USA, WC) 6:4, 6:2, 6:0
Nicolas Mahut (Francja, LL) - Corentin Moutet (Francja, WC) 6:2, 7:5, 5:7, 6:4
Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (12)
avatar
Wojtek Tyra
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Też tak myślę,że to celowe działanie ,ale to jednak za mało by pogrążyć Serba ;) 
avatar
Pao
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Nole, najważniejsze było przetrwać jakoś ten kryzys :)
Mimo naprawdę ekstremalnych warunków i dużych problemów z jakimi się zmagał (rywal zresztą też w drugiej części meczu), poziom meczu
Czytaj całość
don paddington
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Szkoda, że Jego menedżerem nie jest amerykański Levi Godsick. Załatwiłby mu nocne sesje. ZRESZTĄ każdy wie, że ten mecz z 41 Węgrem zapowiadał się ciekawiej niż że 177 w rankingu Japończykiem. 
avatar
marzami
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Węgier jest niezły, trudno było Novakowi, ale najważniejsze, że wygrał....i do przodu:)) 
avatar
Zartanxxx
29.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
5
Odpowiedz
Jak Djokovic ma tak wygrać USO to ja dziękuje bardzo.