WTA Kanton: Qiang Wang znalazła sposób na Swietłanę Kuzniecową. Porażka Viktorii Kuzmovej

Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Qiang Wang
Getty Images / Cameron Spencer / Na zdjęciu: Qiang Wang

Chinka Qiang Wang awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Kantonie po zwycięstwie nad Rosjanką Swietłaną Kuzniecową. Odpadła rozstawiona z numerem szóstym Słowaczka Viktoria Kuzmova.

Swietłana Kuzniecowa (WTA 110) wygrała trzy wcześniejsze mecze z Qiang Wang (WTA 41), z czego jedno w tym roku w Stambule. W Kantonie zwyciężyła Chinka 6:2, 6:2 po 66 minutach. Rosjanka zdobyła tylko osiem z 21 punktów przy swoim drugim podaniu. Wang przy własnym pierwszym serwisie zgarnęła 22 z 25 piłek. Reprezentantka gospodarzy wykorzystała pięć z 13 break pointów.

Kolejną rywalką Wang będzie Fiona Ferro (WTA 124), która zwyciężyła 0:6, 6:3, 6:2 Saisai Zheng (WTA 70). W pierwszym secie 21-letnia Francuzka zdobyła 18 punktów, a w całym meczu 84, tyle samo, co jej rywalka. W tym roku tenisistka z Valbonne zdobyła cztery tytuły ITF, a w Kantonie osiągnęła pierwszy w karierze ćwierćfinał w głównym cyklu.

Viktoria Kuzmova (WTA 59) przegrała 2:6, 3:6 z Bernardą Perą (WTA 82). W drugim secie Słowaczka od 3:1 straciła pięć gemów z rzędu. W ciągu 78 minut Amerykanka zaserwowała siedem asów i obroniła cztery z pięciu break pointów. Awansowała do drugiego ćwierćfinału w głównym cyklu (Charleston 2018). Spotka się w nim z Aleksandrą Krunić (WTA 50), która pokonała 6:3, 6:3 Christinę McHale (WTA 114). W trwającym godzinę i 43 minuty meczu Serbka zamieniła na przełamanie cztery z siedmiu okazji.

Julia Putincewa (WTA 61) wygrała 6:3, 6:3 z Sabiną Lisicką (WTA 227). Niemka zaserwowała sześć asów, ale nie znalazła sposobu na przełamanie rywalki (miała trzy break pointy). Kazaszka zdobyła 32 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu i podwyższyła na 3-0 bilans meczów z finalistką Wimbledonu 2013. O półfinał Putincewa zmierzy się z Kateryną Kozłową (WTA 117). Ukrainka w środę nie musiała wychodzić na kort, bo z powodu kontuzji kostki wycofała się Jennifer Brady (WTA 96). Amerykanka w I rundzie wyeliminowała najwyżej rozstawioną Alize Cornet.

Wiera Łapko (WTA 66) pokonała 6:2, 7:5 Deniz Khazaniuk (WTA 228). W drugim secie Białorusinka wróciła ze stanu 2:4. W ciągu 91 minut zaserwowała osiem asów i wykorzystała sześć z 14 break pointów. Izraelka popełniła siedem podwójnych błędów. Kolejną rywalką Łapko będzie Andrea Petković (WTA 85), która zwyciężyła 6:4, 7:6(5) Yafan Wang (WTA 76) po dwóch godzinach i 21 minutach. W pierwszym secie Niemka przegrywała 2:4, a w drugim obroniła piłkę setową przy 5:6.

Guangzhou International Women's Open, Kanton (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 19 września

II runda gry pojedynczej:

Qiang Wang (Chiny, 3) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:2, 6:2
Aleksandra Krunić (Serbia, 4) - Christina McHale (USA) 6:3, 6:3
Julia Putincewa (Kazachstan, 5) - Sabina Lisicka (Niemcy) 6:3, 6:3
Wiera Łapko (Białoruś, 7) - Deniz Khazaniuk (Izrael, Q) 6:2, 7:5
Bernarda Pera (USA) - Viktoria Kuzmova (Słowacja, 6) 6:2, 6:3
Fiona Ferro (Francja) - Saisai Zheng (Chiny, 8) 0:6, 6:3, 6:2
Andrea Petković (Niemcy) - Yafan Wang (Chiny) 6:4, 7:6(5)
Kateryna Kozłowa (Ukraina) - Jennifer Brady (USA) walkower

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Neuer obronił karnego, ale sędzia zarządził powtórkę. Piękny gol Robbena, bandycki faul Bellarabiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)