WTA Wuhan: Sabalenka wyeliminowała Switolinę. Wygrane Kvitovej i Woźniackiej

PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka odniosła siódme w tym roku zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Białorusinka wyeliminowała Elinę Switolinę w II rundzie turnieju WTA Premier 5 w Wuhanie. Dalej awansowały Petra Kvitova i Karolina Woźniacka.

Aryna Sabalenka (WTA 20) wciąż utrzymuje wysoką formę. Wprawdzie tuż po US Open, w którym doszła do IV rundy (jej najlepszy wielkoszlemowy rezultat), w Quebec City odpadła po pierwszym meczu, ale w Wuhanie znów gra bardzo dobrze. We wtorek Białorusinka pokonała 6:4, 2:6, 6:1 Elinę Switolinę (WTA 6). W trwającym godzinę i 51 minut spotkaniu tenisistka z Mińska obroniła siedem z 10 break pointów, a sama uzyskała cztery przełamania.

Sabalenka odniosła już siódme w tym roku zwycięstwo nad tenisistką z Top 10. Wcześniej wyeliminowała Karolinę Pliskovą (Eastbourne i Cincinnati), Karolinę Woźniacką (Montreal), Caroline Garcię (Cincinnati), Julię Görges (New Haven) i Petrę Kvitovą (US Open).

Kolejną rywalką Białorusinki będzie Sofia Kenin (WTA 62), która zwyciężyła 6:3, 2:6, 6:4 Julię Görges (WTA 10). Amerykanka wróciła ze stanu 0:2 w pierwszym i z 2:4 w trzecim secie. W trwającym dwie godziny i 23 minuty meczu obie tenisistki zdobyły po 83 punkty i uzyskały po pięć przełamań. Niemka zaserwowała 11 asów, ale też popełniła 10 podwójnych błędów.

Petra Kvitova (WTA 5) wygrała 6:3, 6:4 z Aleksandrą Krunić (WTA 63). W pierwszym secie Serbka zbliżyła się z 1:5 na 3:5, ale w dziewiątym gemie Czeszka utrzymała podanie do zera. W drugiej partii było jedno przełamanie, które dwukrotna mistrzyni Wimbledonu zaliczyła na 4:3. W trwającym 80 minut meczu posłała 13 asów i zamieniła na przełamanie trzy z sześciu szans. Kvitovej, która w Wuhanie triumfowała dwa razy (2014 i 2016), naliczono 34 kończące uderzenia i 32 niewymuszone błędy. Krunić miała sześć piłek wygranych bezpośrednio i 10 pomyłek.

ZOBACZ WIDEO Polski tenis w kryzysie. Karol Drzewiecki: Brakuje nam ogrania i stabilności finansowej

Karolina Woźniacka (WTA 2) pokonała 6:4, 6:1 Rebekkę Peterson (WTA 61). W pierwszym secie Szwedka z 2:5 zbliżyła się na 4:5 po obronie trzech piłek setowych, ale w drugiej partii nie miała nic do powiedzenia. W ciągu 84 minut Dunka zdobyła 28 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Monica Puig (WTA 51), która oddała cztery gemy Alaksandrze Sasnowicz (WTA 32). W trwającym 73 minuty spotkaniu Białorusinka popełniła osiem podwójnych błędów. Portorykanka zaliczyła pięć przełamań.

Ashleigh Barty (WTA 17), ubiegłoroczna finalistka imprezy, zwyciężyła 4:6, 6:1, 6:2 Saisai Zheng (WTA 68). W ciągu dwóch godzin i dziewięciu minut Australijka zgarnęła 36 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Andżelika Kerber (WTA 3), która prowadziła 6:0, 4:1 z Madison Keys (WTA 18), gdy Amerykanka skreczowała z powodu kontuzji lewego kolana.

Anett Kontaveit (WTA 27) wróciła z 2:4 w drugim secie i pokonała 6:2, 6:4 Donnę Vekić (WTA 40). Estonka wykorzystała sześć z siedmiu break pointów. O ćwierćfinał zmierzy się z reprezentantką gospodarzy Shuai Zhang.

Dongfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,746 mln dolarów
wtorek, 25 września

II runda gry pojedynczej:

Karolina Woźniacka (Dania, 2) - Rebecca Peterson (Szwecja, Q) 6:4, 6:1
Andżelika Kerber (Niemcy, 3) - Madison Keys (USA) 6:0, 4:1 i krecz
Petra Kvitova (Czechy, 5) - Aleksandra Krunić (Serbia) 6:3, 6:4
Ashleigh Barty (Australia, 16) - Saisai Zheng (Chiny, WC) 4:6, 6:1, 6:2
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Elina Switolina (Ukraina, 6) 6:4, 2:6, 6:1
Sofia Kenin (USA, Q) - Julia Görges (Niemcy, 11) 6:3, 2:6, 6:4
Anett Kontaveit (Estonia) - Donna Vekić (Chorwacja) 6:2, 6:4
Monica Puig (Portoryko, Q) - Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:2, 6:2

Komentarze (28)
avatar
stanzuk
25.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak rzeczywiście odpuszcza Pekin, i kończy sezon, to jest to skandal, że jeszcze oficjalnie nie poinformowała o tym opinii publicznej. 
avatar
Juliaa
25.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawie zapowiada sie walka o Singapur. Pewne miejsca ma tylko Simona i Angie... Jeszcze 6 miejsc zostaje. 
avatar
Tom.
25.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
brawo Caro! Idziesz! :)
Julia słabiutko :( 
avatar
Kri100
25.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zdziwiłoby mnie, gdyby sobie po tym dziwnym godle regionalnym wytatuowała Batiuszkę. :)