Ostatni bardzo dobry występ Jelena Ostapenko (WTA 12) miała w Wimbledonie, w którym doszła do półfinału. W Montrealu, Cincinnati, US Open i Seulu Łotyszka wygrała łącznie trzy mecze. W Pekinie na początek miała niełatwą przeprawę z Magdaleną Rybarikovą (WTA 36). Tenisistka z Rygi wróciła z 1:4 w pierwszym secie i pokonała Słowaczkę 6:4, 7:6(3). W drugiej partii Ostapenko prowadziła 3:1, ale zwycięstwo zapewniła sobie w tie breaku, w którym od 1-3 zdobyła sześć punktów z rzędu.
W trwającym 90 minut meczu Łotyszka popełniła osiem podwójnych błędów. Trzy razy została przełamana, a sama wykorzystała cztery z pięciu break pointów. Ostapenko zdobyła o pięć punktów więcej (69-64). Z Rybarikovą zmierzyła się po raz pierwszy.
Dla Łotyszki to trzeci występ w Pekinie. W 2016 roku odpadła w I rundzie, a w ubiegłym sezonie doszła do półfinału. Rybarikovej w stolicy Chin nigdy się nie wiodło. W turnieju głównym zagrała po raz czwarty. Jedyne zwycięstwo odniosła w ubiegłym sezonie nad Eugenie Bouchard, a następnie skreczowała w spotkaniu z Simoną Halep. Kolejną rywalką Ostapenko będzie Qiang Wang, z którą ma bilans meczów 1-1.
Julia Görges (WTA 10) zwyciężyła 6:2, 4:6, 6:3 Johannę Kontę (WTA 43). W ciągu dwóch godzin i 12 minut Niemka zaserwowała 12 asów i zgarnęła 41 z 55 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła siedem z dziewięciu break pointów i zamieniła na przełamanie cztery z ośmiu szans. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W I rundzie Rolanda Garrosa 2016 również wygrała Görges.
Niemka w Pekinie rywalizuje po raz ósmy. Jej najlepszy rezultat to III runda z 2012 roku. Konta to finalistka tej imprezy sprzed dwóch lat. Brytyjka przegrała wówczas z Agnieszką Radwańską. W II rundzie Görges zmierzy się ze swoją rodaczką Andreą Petković lub Ukrainką Łesią Curenko.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 8,285 mln dolarów
sobota, 29 września
I runda gry pojedynczej:
Julia Görges (Niemcy, 10) - Johanna Konta (Wielka Brytania) 6:2, 4:6, 6:3
Jelena Ostapenko (Łotwa, 12) - Magdalena Rybarikova (Słowacja) 6:4, 7:6(3)
wolne losy: Anett Kontaveit (Estonia); Aryna Sabalenka (Białoruś); Qiang Wang (Chiny, WC)
ZOBACZ WIDEO: Urszula Radwańska: Potrzebowałyśmy z Agą odciąć się od taty. To była dobra decyzja