Półfinały piątej edycji imprezy w Tiencinie nie były zaciętymi bataliami. Karolina Pliskova (WTA 6) rozbiła 6:2, 6:1 Timeę Bacsinszky (WTA 329). W ciągu godziny Czeszka wykorzystała cztery z ośmiu break pointów i zdobyła 57 z 86 rozegranych punktów (66 proc.). Finalistka US Open 2016 podwyższyła na 4-2 bilans meczów ze Szwajcarką.
Bacsinszky, która wróciła po problemach zdrowotnych, wcześniej w tym roku z siedmiu turniejów głównego cyklu odpadła w I rundzie. W Tiencinie awansowała do pierwszego półfinału od Rolanda Garrosa 2017. W środę Szwajcarka odwróciła losy meczu z Japonką Misaki Doi ze stanu 1:6, 0:2. W czwartek wyeliminowała Białorusinkę Arynę Sabalenkę, rewelację ostatnich miesięcy.
Caroline Garcia (WTA 16) wygrała 6:3, 6:4 z Su-Wei Hsieh (WTA 30). W drugim secie Tajwanka odrobiła stratę dwóch przełamań i z 1:5 zbliżyła się na 4:5, ale w 10. gemie oddała podanie. W ciągu 92 minut Francuzka wykorzystała sześć z 10 break pointów i podwyższyła na 4-0 bilans meczów z Hsieh.
Tajwanka, która w styczniu była 103. rakietą globu, wystąpiła w piątym półfinale w sezonie (Auckland, Rabat, Hiroszima, Seul). Garcia miała fantastyczną jesień rok temu. Zdobyła tytuły w Wuhanie i Pekinie, a w Mistrzostwach WTA w Singapurze doszła do półfinału. Tym razem w dwóch dużych chińskich imprezach wygrała łącznie dwa mecze i wypadła z Top 10 rankingu. Na występ w Turnieju Mistrzyń Francuzka nie ma już szans.
ZOBACZ WIDEO Polski tenis w kryzysie. Karol Drzewiecki: Brakuje nam ogrania i stabilności finansowej
Finał odbędzie się w niedzielę o godz. 8:00 czasu polskiego. Pliskova i Garcia zmierzą się po raz szósty. Bilans ich spotkań to 3-2 dla Czeszki. Będzie to dla niej szansa na 12. singlowy tytuł w głównym cyklu. Francuzka powalczy o szósty triumf.
Tianjin Open, Tiencin (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 750 tys. dolarów
sobota, 13 października
półfinał gry pojedynczej:
Karolina Pliskova (Czechy, 1/WC) - Timea Bacsinszky (Szwajcaria) 6:2, 6:1
Caroline Garcia (Francja, 2) - Su-Wei Hsieh (Tajwan, 5) 6:3, 6:4